Ceny paliw w Polsce mogą znacznie się podnieść z końcem wakacji
Eksperci alarmują, że już wkrótce może dojść do poważnego wzrostu cen paliw w Polsce. Wiąże się to z końcem obowiązujących promocji, pozwalających obniżyć koszt tankowania o 30 grosze na litrze benzyny, które na stacjach paliw potrwają do 31 sierpnia. Dodatkowo prognozuje się wzrost cen o około 10 groszy na litrze, co po zsumowaniu może sprawić, że już od września będziemy musieli zapłacić o 40 groszy więcej za litr benzyny.
— Koniec wakacji nie przyniesie prawdopodobnie daleko idących zmian, ale możemy spotkać na mapie wakacyjnych podróży już i takie stacje, gdzie ceny Pb i diesla wzrosną od kilku do 10 gr na litrze — poinformowali Radio Zet analitycy Refleksu. Jak dodają, wszystko będzie zależało od "polityki realizowanej przez krajowych producentów i importerów paliw".
Koncerny paliwowe nie planują przedłużenia promocji na paliwo
Jak informuje Business Insider na razie żadna z firm nie planuje przedłużenia wakacyjnej promocji, przez co od 1 września będziemy musieli kupować paliwo po wyższych cenach. Koncerny podkreśliły, że od początku akcja była zaplanowana tylko na okres wakacyjny i nie było mowy o jej przedłużeniu. Dlatego kierowcy, jeśli mają taką możliwość, powinni korzystać z niższych cen przez ostatnie dni sierpnia i zatankować samochód do pełna.
Analitycy z e-petrol.pl wskazują, że w ciągu wakacji ceny paliw wzrosły
Jak wskazują analitycy z portalu e-petrol.pl, podczas tegorocznych wakacji ceny na stacjach paliw za litr benzyny wzrosły nawet o 20 groszy. Eksperci zwracają uwagę, że podwyżka nie była problematyczna dla kierowców, ponieważ wprowadzano ją systematycznie co tydzień o kilka groszy.
— Podwyżki wprowadzane były jednak systematycznie o kilka groszy, co tydzień i przez to nie były zbytnio dotkliwe. Dodatkowo kierowcy korzystający z programów lojalnościowych (...) mogli w lipcu i sierpniu całkiem sporo zaoszczędzić — przekazali analitycy e-petrol.pl w komunikacie.