Pożar archiwum w Krakowie. Prokuratura stawia kolejne zarzuty
Pod koniec marca informowaliśmy o dwóch kolejnych osobach, które usłyszały zarzuty ws. pożaru archiwum w Krakowie. Dotyczyły one kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego. Osoby te nie przyznały się do zarzucanych im czynów.
Polecany artykuł:
Teraz podjęto dalsze działania ws. umyślnego spowodowania pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Zarzuty w tej sprawie usłyszał kierownik robót elektrycznych. Dotyczą one popełnienia przestępstwa przeciwko dokumentom. Prokuratura podkreśla, że prowadzone są intensywne czynności procesowe, a śledczy nie mogą ujawnić więcej szczegółów.
Pożar Archiwum Urzędu Miasta Krakowa. Jak do niego doszło?
Przypomnijmy, że do wybuchu pożaru Archiwum Urzędu Miejskiego w Krakowie przy ul. Na Załęczu 2 doszło 6 lutego 2021 roku. Gaszenie ognia trwało do 11 lutego i zajęło aż 112 godzin. W działaniach brało udział ponad 800 strażaków, a ogień strawił dwie hale, gdzie przechowywano 20 km bieżących akt. Znajdowały się tam dokumenty powstałe w urzędzie miasta, m.in. akta osobowe byłych pracowników czy dokumenty ze zlikwidowanych miejskich jednostek.
Ocalała jedynie trzecia z nowoczesnych hal archiwum, która nie była oddana do użytku. Do tej pory udało się uratować około 157 metrów akt, które są porządkowane i ewidencjonowane pod nadzorem konserwatorów papieru.
Śledztwo w sprawie pożaru w Archiwum Urzędu Miasta Krakowa trwa od dwóch lat.