Pomysł na Festiwal wziął się od zwrotu: "nogi do góry".
Podczas pierwszej w życiu wspinaczki na Mnicha, kiedy nic nie wiedziałam o wspinaniu, wszyscy motywowali mnie zwrotem: nogi do góry! I udało mi się wyjść. Tak było też podczas innych wycieczek wysokogórskich. Zaczęliśmy się spotykać, opowiadać o naszych doświadczeniach i narodziła się potrzeba pokazania czegoś więcej - mówi Agata Mazurek-Dewil.
Festiwal przygód nakręconych ma przede wszystkim pokazać sportowców amatorów i ich przygody. Już w tym momencie zgłosiło się ponad dwudziestu sportowców, którzy kręcą amatorskie filmy i chcą się nimi podzielić. A do pokazania jest kilkanaście sportów - między innymi snowboard, skitouring, freediving i wspinaczka. Spośród zaprezentowanych filmów, to publiczność wybierze zwycięzców.
Impreza odbędzie się 15 marca w Zakopanem w klubie La Scandale. Oprócz oglądania filmów będą też inne atrakcje. Festiwal rozpocznie się prelekcją himalaistki Magdaleny Gorzkowskiej. Będzie też można posłuchać opowieści legendy polskiego skateboardingu - Stickoramy oraz pana Krzysztofa Trebuni-Tutki, który opowie o góralsko jamajskich koneksjach muzycznych, a później zagra muzyka - DJ FEEL-X, Junior Stress, DJ OK i Silver Dread z jednego z najstarszych polskich sound systemów grających muzykę jamajską. Podczas festiwalu zostaną rozdane nagrody - pierwsza - ufundowana przez organizatorkę - 1000 złotych.
Festiwal ma być świętem sportu, muzyki, a przede wszystkim spotkaniem. Został zorganizowany przez jedną osobę bez wielkich sponsorów i znajomości, która prywatnie się wspina, chodzi w wysokie góry i robi amatorskie filmy. Jak dotychczas pokazywała je na prywatnych, zorganizowanych przez siebie spotkaniach, ale po pierwszej prelekcji i pokazie filmu na Festiwalu Podróżniczym, postanowiła stworzyć taką przestrzeń dla innych.
Szybko okazało się, że wiele osób ma takie filmy i bardzo chce je pokazać publiczności na żywo, na dużym ekranie i pokaże, bo najwyższa pora wyjść z internetu. Jak podsumowuje organizatorka - brawa są fajniejsze niż lajki, a spotkania ważniejsze, niż interntowe komentarze.