Śmierć Jerzego Stuhra. Związki aktora z Krakowem
W środę, 9 lipca przed południem dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci wybitnego krakowskiego aktora, Jerzego Stuhra. Aktor miał zmagać się z nowotworem krtani. Zmarł w wieku 77 lat. Informację o jego odejściu potwierdził w rozmowie z portalem Onet.pl syn Maciej.
Jerzy Stuhr przez całe życie miał bliskie związki z Krakowem. To właśnie w stolicy Małopolski 18 kwietnia 1947 r. przyszedł na świat w rodzinie, która zamieszkiwała miasto od pokoleń. Gdy miał sześć lat opuścił z rodzicami Kraków, ale wrócił na studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, które ukończył. Był również absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. W latach 1990–1996 oraz 2002–2008 obejmował stanowisko rektora tej uczelni. Jako aktor zadebiutował rolą Belzebuba w Dziadach w Narodowym Starym Teatrze, z którym był związany przez 30 lat. W 1995 r. otrzymał Nagrodę Miasta Krakowa, natomiast w 2007 r. został wyróżniony Laurem Krakowa XXI wieku, przyznawanym osobom szczególnie zasłużonym dla miasta.
Prezydent Miszalski żegna Jerzego Stuhra. "Odpoczywaj w pokoju"
We wpisie na Facebooku prezydent Krakowa Aleksander Miszalski pożegnał tego wybitnego aktora i jednocześnie zasłużonego obywatela miasta następującymi słowami:
Krakowska scena teatralna już nigdy nie będzie taka sama. Odszedł od nas Jerzy Stuhr. Wybitny aktor, reżyser, wykładowca i przyjaciel Krakowa.
Zawsze był wierny swoim zasadom. Teatr był jego misją wobec społeczeństwa i sztuki. Misję swoją wykonał.
Odpoczywaj w pokoju…