Prezydent Majchrowski nie chce drzew na Rynku Głównym. „Trzeba się wyprowadzić do Puszczy Niepołomickiej”

i

Autor: NAC/Print Screen/Twitter/Łukasz Maślona

Prezydent Majchrowski nie chce drzew na Rynku Głównym. Radzi, by wyprowadzić się do Puszczy Niepołomickiej

2023-03-08 16:35

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w kontrowersyjny sposób wypowiedział się na temat drzew, które po latach przerwy mają wrócić na krakowski Rynek Główny. Sprawa jest o tyle ciekawa, że włodarz miasta podważa decyzję… krakowian, którzy wybrali projekt w budżecie obywatelskim. Co o drzewach powiedział prezydent Krakowa?

Jacek Majchrowski nie chce drzew na Rynku Głównym?

Na samym początku warto zaznaczyć, że drzewa mają wrócić na Rynek Główny w Krakowie zgodnie z decyzją i wolą mieszkańców, którzy wybrali projekt „Posadźmy drzewa na Rynku Głównym” w budżecie obywatelskim.

Zieleń z pewnością odmieniłaby oblicze centrum Krakowa. Sprawą zajmuje się Zarząd Zieleni Miejskiej, który planuje nasadzenia. To proces czasochłonny, patrząc choćby na samą zabytkową płytę Rynku.

- Jest to na razie planowane. Cała kwestia polega na kwerendzie historycznej, nie jest ona jednoznaczna. Przygotowujemy się do rozmowy ze wszystkimi środowiskami. Decyzji, zgód i wszystkich formalności jest sporo. Będziemy dyskutować w najbliższym czasie – informowała niedawno Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Ambitne plany i projekt budżetu to jeszcze nie wszystko. Okazuje się, że inne zdanie na temat powrotu drzew na Rynek ma… prezydent Majchrowski.

- Rynek ma inne funkcje niż las czy park. Ja wiem, że niektórzy chcieliby, żeby wszędzie były drzewa. To trzeba się wyprowadzić do Puszczy Niepołomickiej (…). Ja bym ich nie sadził – powiedział prezydent podczas rozmowy z miejską telewizją.

- Pewnie muszę przypomnieć, że to był jeden z projektów, na który głosowała największa liczba Krakowian, więc pewnie byliby bardzo rozczarowani gdyby się nie udało – odpowiedziała prowadząca.

- No tak, ale to i tak była część promila – skwitował prezydent.

Nagranie z fragmentem wypowiedzi udostępniamy poniżej.

Pieniądze to nie wszystko Bartosz Marczuk