3 tezy zawieszone na drzwiach małopolskiego Kuratorium Oświaty na znak protestu. Przedstawiciele kilkunastu organizacji krakowskich protestowali w poniedziałek przeciwko procedowanej w Sejmie nowelizacji prawa oświatowego "lex Czarnek". Proponuje się rozszerzenie kompetencji kuratorów oświaty.
Nie chcemy mieć funkcjonariuszy partyjnych w miejsce kuratorów oświaty, a wszystko zmierza w takim kierunku - mówiła jedna z protestujących osób - nie zgadzam się na indoktrynację poprzez wprowadzenie nowego prawa Przemysława Czarnka "lex Czarnek" i chcę żeby szkoła była placówką wolną - dodaje inna.
Nie pierwszy raz mamy zamach na szkołę za czasów obecnej władzy. Teraz wygląda to na zamach ostateczny - mówiła współorganizatorka protestu Grażyna Zagórny z organizacji Protest z Wykrzyknikiem.
Nowelizacja zakłada między innymi, że kuratorzy podejmowaliby decyzje czy w szkołach mogą się odbywać zajęcia wykraczające poza program nauczania. Obecnie zgodne na to wyrażają rodzice. Tezy, które protestujący w Krakowie zawiesili na drzwiach tamtejszego Kuratorium mówią o wolnym dostępie do edukacji, szerokich konsultacjach reform oświaty oraz, że "lex Czarnek" nie służy dobru ucznia.
Przeciwko lex Czarnek protestuje także Związek Miast Polskich twierdząc, że jest to "zamach na wolną, samorządną, otwartą i nowoczesną szkołę". Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek skomentował głosy krytyki mówiąc, że szkoły nie są autonomiczne. Dodał też, że jedyne co proponowane zapisy mają na celu, to wykluczenie treści demoralizujących młodzież.