Przepisy były przygotowywane przez urzędników prawie pięć lat.
- Nie chcieliśmy pochopnie głosować zgłoszonych poprawek. To jest po pierwsze, a po drugie chcieliśmy mieć czas na korekty. Dyskusja jest burzliwa, wiele wątków jest podejmowanych, a my musimy podjąć decyzję w sposób odpowiedzialny. A ponieważ prace tyle już trwają, to wydaje się to najlepszym wyjściem - tłumaczy radny Włodzimierz Pietrus.
Polecany artykuł:
Według obliczeń urzędników nowe przepisy sprawią, że około 70% obecnych w mieście reklam stanie się niezgodna z prawem. Krakowska uchwała krajobrazowa zakłada, że reklamy mogą się pojawiać jedynie na dokładnie określonych nośnikach.
- Reklamy na obiektach budowlanych będą mogły się znajdować wyłącznie na elewacji frontowej parteru. W przypadku nośników wolno stojących mamy zamknięty katalog możliwości. Są to między innymi słupy plakatowo-reklamowe, panele reklamowe i billboardy o określonych wymiarach - mówi Grzegorz Janyga z Wydziału Planowania Przestrzennego UMK.
Głosowanie w sprawie uchwały odbędzie się pod koniec lutego. Możliwe jednak, że złożone poprawki spowodują konieczność ponownego wyłożenia projektu do wglądu. A to może wydłużyć przyjęcie uchwały o kilka miesięcy.