Policjanci otrzymali sygnał od jednego z kierowców, że krajową "44", która łączy Górny Śląsk z Krakowem, nieopodal Włosienicy osobowa skoda jedzie slalomem. Rzecznik policji w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka powiedziała, że po kilku chwilach patrol dostrzegł na drodze najpierw pojazd zgłaszającego z włączonymi światłami awaryjnymi, a po jego wyprzedzeniu jadącą wężykiem skodę.
Po zatrzymaniu auta okazało się, że za jego kierownicą siedział 49–leni mieszkaniec gminy Kęty. Badanie stanu trzeźwości wykazało 3,6 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany – zrelacjonowała Jurecka.
Policjantka dodała, że za kierowanie autem po pijanemu grozi kara do 2 lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania oraz grzywna do 60 tysięcy zł.