Od soboty, 27 czerwca, w Zamku Królewskim na Wawelu dla odwiedzających ponownie zostały otworzone Reprezentacyjne Komnaty Królewskie. Oprócz tych, które można było obejrzeć przed wybuchem pandemii koronawirusa, zwiedzający mogą zobaczyć niedostępne do tej pory gabinety Holenderski i Kolekcjonera.
Nowością, która czeka na turystów jest również lustro zamontowane w Sali Poselskiej. Dzięki niemu dużo łatwiej i wyraźniej można zobaczyć rzeźby głów, które znajdują się na
- Po raz pierwszy udostępniamy Gabinet Kolekcjonera, w którego wnętrzu zobaczymy nie tylko obrazy, rzeźby, grafikę czy dzieła rzemiosła artystycznego, ale także eksponaty naturalne, jak kamienie. półszlachetne albo muszle - mówi Sławomir Majoch, zastępca dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu.
Natomiast w Gabinecie Holenderskim można obejrzeć 49 obrazów flamandzkich i holenderskich, głównie pochodzących z wieków XVII i XVIII
Nowością, która czeka na turystów jest również lustro zamontowane w Sali Poselskiej. Dzięki niemu dużo łatwiej i wyraźniej można legendarne głowy wawelskie, które znajdują się na suficie.
- Już nie musimy zadzierać naszych głów, gdyż głowy wawelskie zobaczymy w lustrze. Zwłaszcza dużo wygodniej przyjrzymy się rzeźbie kobiety, która ma przysłonięte usta, można powiedzieć, że maseczką, przez co wpisuje się w obowiązujące u nas zasady. Na tym lustrze umieściliśmy także najważniejsze informacje dotyczące rzeźb – mówi Sławomir Majoch.
Od wtorku, 30 czerwca, odwiedzający Zamek Królewski zobaczą także klejnot z przedstawieniem Tarkwiniusza i Lukrecji. Klejnot pierwotnie służył jako brosza do ozdoby kapelusza i był jednym z głównych akcesoriów mody męskiej w XVI-wiecznej Europie. Później zawieszany był na łańcuchu.
Wykonany ze złota, rubinów i pereł klejnot jest nowym nabytkiem Zamku Królewskiego.
W każdy poniedziałek bezpłatnie będzie można obejrzeć trzy wystawy. To skarbiec koronny i zbrojownia, Wawel zaginiony oraz Wawel odzyskany. Wejściówki na ekspozycje wydawane są do godziny 12.