Ferie w Zakopanem 2023 z dziećmi: ceny za wyżywienie, noclegi, atrakcje
- Jeżeli chodzi o ceny noclegów w mieście pod Giewontem, nastąpiła delikatna korekta w górę - przekazuje Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - Ceny są bardzo zróżnicowane - można znaleźć pokój w dwuosobowym pokoju w hotelu w cenie 300 zł ze śniadaniem, a nocleg na popularnych kwaterach znajdziemy nawet od 80 zł.
Sprawdziliśmy więc, ile za wyjazd na pięć dni ferii do Zakopanego trzeba zapłacić w wersji budżetowej (6 do 11 lutego - pięć nocy; dwoje dorosłych, dwoje dzieci: 6 i 10 lat)*.
- Noclegi
Najtańszy nocleg dla czterech osób na pięć dni znaleźliśmy za ok. 800 zł łącznie. Oferowany pokój czteroosobowy ze wspólną łazienką znajduje się jednak w Białym Dunajcu, więc w tym przypadku koszty dojazdu do poszczególnych atrakcji mogłyby być wyższe. Ofert w cenach niewiele wyższych: od 1000 do 1200 zł jest sporo, jednakże w większości to obiekty zlokalizowane poza Zakopanem.
Jeżeli feriowiczów interesuje pobyt stricte w zimowej stolicy Polski, tutaj najtańsze pobyty kosztują od 1000 zł (jest ich naprawdę niewiele), jednakże sporo znajdziemy takich mieszczących się w przedziale do 1500 zł.
- Wyżywienie
Chcąc nie wydawać fortuny na posiłek, rodzina może wybrać się do baru mlecznego. Podobnie jak restauracje na Krupówkach, tak i te miejsca cieszą się ogromną popularnością. W ofercie barów mlecznych znajdziemy zarówno pozycje obiadowe, jak i śniadaniowe.
Spoglądając na menu jednego z popularniejszych barów w centrum Zakopanego, znajdziemy tam zestaw obiadowy za 35 zł (zupa + drugie danie z zestawem surówek i ziemniakami). Natomiast dania (porcje) dla dzieci to koszt od ok. 12 zł za danie jarskie, po na przykład 21 zł za nuggetsy z frytkami i marchewką.
- Atrakcje
Kuligi - cena za dorosłą osobę wynosi ok. 140 zł; dziecka - ok. 120 zł (w cenie najczęściej zapewniony jest transport, poczęstunek, atrakcje, tj. ognisko, występ kapeli góralskiej);
Snowtubing - zjazd na pontonie po zaśnieżonej, krętej rynnie. Atrakcja ulokowana jest w Zakopanem pod Wielką Krokwią, a dokładnie na ulicy Bronisława Czecha 8. Jeden przejazd kosztuje 6 zł, trzy przejazdy – 15 zł, a pięć przejazdów – 25 zł.
Stoki i trasy przyjazne maluchom - wybór jest ogromny; Małopolska to przecież raj dla początkujących i średniozaawansowanych adeptów białego szaleństwa. Wiele ośrodków posiada po kilka tras o zróżnicowanym stopniu trudności, są więc idealnym miejscem wypoczynku dla całych rodzin. Przy wyciągach działają liczne wypożyczalnie sprzętu i szkoły nauki jazdy.
Ile trzeba za to zapłacić? Przykładowo całodniowy skipass dla PLK Gubałówka, obejmujący kartę czasową na wyciąg orczykowy Polana Gubałówka + jeden przejazd góra-dół KLT Gubałówka dla dorosłych kosztuje 89 zł, dzieci do lat 15 obejmuje ulga - tutaj całodzienny skipass kosztuje 49 zł.
Dla fanów zimowego szaleństwa, liczących na wiele godzin spędzonych na stokach i mogących przeznaczyć większą sumę na skipassy, dobrym rozwiązaniem byłoby kupno karnetu Tatry Super Ski (działa na 18 stacjach, z tego aż 15 blisko siebie na terenie Podhala, Spisza, Gorców i Pienin, z 95 trasami). W tym przypadku, przykładowo jednodniowy karnet dla dorosłego kosztuje 155 zł, ulgowy (do ukończenia 16 roku życia) - 145 zł.
Lodowiska - cena za 1,5 h jazdy dla dzieci i młodzieży za okazaniem legitymacji szkolnej, w zależności od miejsca, kosztuje 7-8 zł, dla dorosłych od 9 do 12 zł. Wypożyczenie łyżew to koszt od 6 do 10 zł.
*ceny orientacyjne
Ferie w Zakopanem 2023. Podhale cieszy się zainteresowaniem
Podczas pierwszego tygodnia ferii zimowych (16-22 stycznia) pod Tatry przybywało coraz więcej turystów. Hotelarze spod Giewontu raportują, że kolejny tydzień zimowego wypoczynku będzie bardziej oblegany.
Pierwszy tydzień ferii, można powiedzieć, rozkręcał się ponieważ w miarę upływu tygodnia i kolejnych opadów śniegu, gości było coraz więcej. W drugiej połowie tygodnia dojechało więcej turystów. Ku naszemu zaskoczeniu, dość mocno frekwencyjnie dopisało województwo łódzkie, bo zwyczajowo nie był to lider, a najwięcej gości w tym turnusie było ze Śląska – powiedział Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Jak prognozują hotelarze, w kolejnym tygodniu ferii będzie więcej gości pod Tatrami, bo oprócz wcześniejszych rezerwacji, dochodzą rezerwacje noclegów w ostatniej chwili.
Oprócz dominujących turystów krajowych, do Zakopanego na zimowy wypoczynek przyjechało wielu Ukraińców. Na stokach narciarskich pojawiało się też sporo Węgrów i - co może zaskakiwać - Słowaków. Pod Giewont dotarli także Hindusi. Dla wielu z nich to nie tylko pierwszy kontakt z nartami, ale w ogóle ze śniegiem.