Dramatyczny wypadek w Krakowie. Pieszy stracił nogę po potrąceniu przez samochód

2025-10-20 21:33

Do wstrząsającego zdarzenia doszło w poniedziałek w Krakowie. Na ulicy Narzymskiego samochód potrącił pieszego, który w wyniku odniesionych obrażeń stracił nogę. Na miejscu przez kilkadziesiąt minut trwała dramatyczna walka o życie poszkodowanego, prowadzona przez liczne zastępy służb ratunkowych.

Kraków, wypadek

i

Autor: Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza nr1 Kraków/ Facebook
  • W poniedziałek, 20 października, na ulicy Narzymskiego w Krakowie samochód potrącił pieszego.
  • W wyniku wypadku mężczyzna stracił nogę, a jego stan był na tyle ciężki, że na miejscu doszło do zatrzymania krążenia.
  • Służby ratunkowe przez kilkadziesiąt minut walczyły o życie poszkodowanego, a okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratora.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Dramatyczne zgłoszenie i walka z czasem

Informacja o wypadku wpłynęła do służb w poniedziałek, 20 października 2025 roku. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastęp 301-21 z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Krakowie. Już w trakcie dojazdu strażacy otrzymali mrożącą krew w żyłach wiadomość – wypadek spowodował u pieszego amputację urazową kończyny dolnej. Po dotarciu na ulicę Narzymskiego ratownicy zastali na miejscu makabryczny widok. Poszkodowany mężczyzna miał zmiażdżoną prawą nogę i obficie krwawił. Czas odgrywał kluczową rolę.

Walka o życie na środku ulicy

Jak informują strażacy z JRG-1, priorytetem było zatamowanie potężnego krwotoku. Ratownicy natychmiast założyli poszkodowanemu opaskę uciskową, by powstrzymać utratę krwi. Niestety, stan pieszego gwałtownie się pogorszył – doszło do zatrzymania krążenia. Strażacy bezzwłocznie rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, wykorzystując również automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED). Do akcji ratunkowej dołączyły kolejne siły i środki, w tym Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Zastępca Dowódcy JRG-1 wraz z ratownikami medycznymi z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Policja i prokurator badają okoliczności tragedii

Intensywne działania ratunkowe trwały przez kilkadziesiąt minut. Ratownicy robili wszystko, co w ich mocy, aby przywrócić funkcje życiowe poszkodowanemu. Po zakończeniu akcji medycznej miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. Dalsze czynności na ulicy Narzymskiego przejęła policja pod nadzorem prokuratora. Ich zadaniem będzie teraz szczegółowe ustalenie przyczyn i okoliczności tego tragicznego wypadku. Droga w miejscu zdarzenia była przez długi czas zablokowana.

Kraków Radio ESKA Google News
Kraków: Piotr B. jechał pijany alejami, spowodował wypadek, zabił kolegę - wraca do aresztu tymczasowego