W związku z eskalacją wojny w Ukrainie podjęto działania prewencyjne na wypadek czarnego scenariusza, którym mogłoby być użycie przez Władimira Putina broni atomowej. Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji powiedział w Polsat News, że rozpoczęto sprawdzanie schronów w całej Polsce. „Przygotowujemy się też na różne okoliczności”, dodał. W całym kraju jest 62 tysiące tego typu obiektów, a ich inwentaryzacja potrwa dwa miesiące. Wiceszef MSWiA zapewnił jednak, że Polska nie jest zagrożona, a sprawdzanie stanu i doposażanie schronów zostało zaplanowane wcześniej.
Jak sytuacja wygląda w Krakowie? Wiadomo o zabytkowych schronach w Nowej Hucie, przeciwatomowym schronie pod Szpitalem. im. Żeromskiego czy poniemieckich schronach przeciwlotniczych z czasów II wojny światowej pod Placem Inwalidów i Parkiem Krakowskim. Jaka jest ich dokładna liczba w Krakowie? Czy nadają się do użytku? O to zapytaliśmy st. asp. mgr Huberta Ciepłego z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
– Nie mamy jeszcze wiedzy, ile schronów jest w Krakowie. Akcję inwentaryzacji zaczynamy od dzisiaj, mamy na to czas do 17 grudnia. Zaskoczyła nas ta informacja, dlatego na razie organizujemy tę ewidencję. Będziemy sprawdzać wyposażenie schronów, to, w jakim są stanie i gdzie one się znajdują. Sprawdzimy też oświetlenie, wentylację, wyposażenie w gaśnice. Mamy listę, ale nie wiemy, czy jest ona aktualna, ponieważ ostatnia inwentaryzacja była dobre kilka lat wstecz, nikt od tamtego czasu nie był. – przyznał st. asp. mgr Hubert Ciepły.
O liczbę schronów w Krakowie postanowiliśmy zatem zapytać w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim.
– Dane dotyczące liczby schronów będziemy mogli podać po zakończeniu inwentaryzacji, którą przeprowadza straż pożarna. To są obiekty zgłaszane przez samorządy. Po to inwentaryzacja jest prowadzona, żeby zweryfikować liczbę obiektów i ich stan. – powiedziała nam Joanna Paździo, rzeczniczka Wojewody Małopolskiego.