Trudne chwile Dawida Kubackiego
W poniedziałek, 20 marca w poruszającym wpisie w mediach społecznościowych Dawid Kubacki poinformował o powodach, dla których wycofał się z konkursu skoków narciarskich w norweskim Vikersund. Jego żona Marta trafiła do szpitala.
Jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale to nie jest teraz najważniejsze – napisał Kubacki.
Niemal natychmiast pod wpisem zaczęły pojawiać się ciepłe słowa wsparcia z całego świata. Komentarze zamieszczali koledzy po fachu, inni sportowcy, a przede wszystkim tysiące kibiców.
Wszystkiego najlepszego Dawid dla Ciebie i Twojej rodziny! Mam nadzieję, że wszystko przebiega dobrze – napisał mistrz świata Karl Geiger.
Najlepsze życzenia w tym trudnym czasie. Rodzina jest najważniejsza – skomentował Robert Johansson.
Wsparcie Kubackiemu okazali także prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki.
Drogi Panie Dawidzie! Od lat jest Pan dla Polski i dla nas zawsze i niezawodnie. Jesteśmy z Panem - napisał prezydent.
Najwięksi sportowcy są przede wszystkim ludźmi. Dziękuję Dawidowi Kubackiemu za wspaniały sezon i życzę wiele siły podczas walki o zdrowie najbliższych - napisał szef rządu.
Trener polskiej kadry narodowej w skokach narciarskich Thomas Thurnbichler jest głęboko poruszony z powodu stanu zdrowia Marty żony Dawida Kubackiego.
Sport schodzi teraz na drugi plan. Moje myśli i myśli całego zespołu są z Dawidem, jego żoną i całą rodziną. Modlimy się za nich i przesyłamy siłę, jakiej teraz potrzebują, aby wszystko skończyło się dobrze - powiedział szkoleniowiec.
Szef norweskich skoków Clas Brede Brathen powiedział agencji NTB:
Z ręką na sercu mogę tylko powiedzieć, że w naszym środowisku wszyscy jesteśmy zjednoczeni i przejęliśmy się tą sytuacją. Trzymamy się razem pomimo granic, narodowości i pomimo wszystkiego, dlatego teraz jesteśmy z Dawidem.
Zwycięzca Pucharu Świata w punktacji generalnej i turnieju Raw Air Halvor Egner Granerud najpierw wpisał się na profilu Kubackiego w mediach społecznościowych, a później wyjaśnił swoje zaniepokojenie mediom.
O tym, że Dawid wycofał się dowiedziałem się 15 minut przed kwalifikacjami w niedzielę. Nic nie rozumiałem jednak czułem, że dzieje się coś bardzo poważnego i są wyższe powody, aby opuścić tak szybko Norwegię. Dopiero jego wpis na Instagramie uświadomił mi powagę tej sytuacji. Mogę mieć tylko nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze - powiedział NTB.