Smok Wawelski przestał ziać ogniem. Awaria atrakcji turystycznej w Krakowie?

2025-07-11 12:34

Smok Wawelski, jedna z największych atrakcji turystycznych stolicy Małopolski, w najbliższych dniach nie będzie ział ogniem. Jak informuje Urząd Miasta Krakowa, powodem nie jest nagła awaria, lecz zaplanowane prace serwisowe, które mają na celu zapewnienie dalszego, bezproblemowego działania instalacji.

Smok wawelski

i

Autor: ESKA.pl
  • Słynny Smok Wawelski w Krakowie tymczasowo przestaje ziać ogniem, co zaniepokoiło turystów.
  • Urząd Miasta Krakowa wyjaśnia, że przyczyną są zaplanowane prace serwisowe i wymiana zużytych części.
  • Dowiedz się, kiedy legendarna atrakcja Krakowa ponownie zachwyci odwiedzających swoim ognistym oddechem.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Smok Wawelski tymczasowo nie zieje ogniem. Miasto wyjaśnia przyczyny

Służby techniczne wyjaśniają, że przerwa w działaniu instalacji jest konieczna z powodu zużycia kluczowych elementów. Części palnika, które odpowiadają za słynny ognisty oddech smoka, uległy uszkodzeniom i zużyciu. Główną przyczyną tego stanu są trudne warunki atmosferyczne, w tym intensywne opady deszczu, które przez lata oddziaływały na mechanizm.

Zakres prac serwisowych obejmuje wymianę zużytych części oraz sprowadzenie specjalistycznych komponentów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania mechanizmu. Do czasu zakończenia napraw rzeźba będzie dostępna dla zwiedzających, jednak bez charakterystycznego efektu ognia. Władze miasta apelują do mieszkańców i turystów o cierpliwość i wyrozumiałość.

– Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość – dołożymy wszelkich starań, by przywrócić legendarną atrakcję Krakowa do pełnej sprawności tak szybko, jak to możliwe. O ponownym uruchomieniu efektu poinformujemy w oddzielnym komunikacie – czytamy na stronie Urzędu Miasta Krakowa.

Smok Wawelski jest jedną z największych atrakcji turystycznych Krakowa

Smok Wawelski to plenerowa rzeźba z brązu, której autorem jest wybitny artysta Bronisław Chromy. Odsłonięta w 1972 roku, pierwotnie miała być częściowo zanurzona w Wiśle, jednak zrezygnowano z tego pomysłu z obawy, że na rzeźbie będą osadzać się niesione przez rzekę śmieci. Ostatecznie stanęła na kamiennym bloku u stóp Wzgórza Wawelskiego, tuż przy wyjściu ze Smoczej Jamy. Charakterystyczna instalacja ziejąca ogniem została zamontowana wewnątrz rzeźby wiosną 1973 roku, a jej twórcą był Feliks Prochownik. Dziś smok zieje ogniem co trzy minuty, będąc jedną z najchętniej odwiedzanych i fotografowanych atrakcji stolicy Małopolski.

Kraków Radio ESKA Google News

Pałac Królewski w Łobzowie - kiedyś "drugi Wawel", dziś siedziba uczelni [GALERIA]

Porzucony hotel budzi grozę wjeżdżających do Krakowa