Sobotnie spotkanie rozpoczęło interaktywne przedstawienie z elementami gry terenowej pod hasłem " Uwierz w smoka". Słynny gad przemierzał mury gotyckiej warowni a podążali za nim dzielni wojowie, w których role wcieliły się dzieci i ich opiekunowie.
- Po raz pierwszy od samego początku nie mamy gonienia smoka, by go pobić , ale trzeba go przeprosić. To dlatego, że gad został zapomniany więc trzeba go odszukać i przeprosić właśnie za to, że już nikt o nim nie pamięta - mówi wcielający się w rolę smoka - Łukasz Wajda z Bractwa "Poczet Bagiennych z Wieżycy"
Za gadem po murach Barbakanu wierne podążały dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Krakowie. Wszystkie rzecz jasna w średniowiecznym rynsztunku.
W programie były też średniowieczne tortury i warsztaty z kaligrafii. Chętnych nie brakowało choć najmłodsi przyznawali, że ta sztuka do najłatwiejszych nie należy. Zdecydowanie lepiej szło rodzicom
- Na pewno wymaga to sporo ćwiczeń, już kiedyś próbowałam kaligrafii ale myślę, że to kwestia przypomnienia, wprawy i kilku godzin ćwiczeń. Wcześniej byłam poddana torturom, ale myślę, że takie warsztaty to mimo wszystko fajna zabawa, szczególnie z dziećmi - tłumaczy pani Kasia.
Sobotnią imprezę zwieńczył koncert zespołu " Daj Ognia". Kolejne spotkanie w Barbakanie pod hasłem " Chleba naszego powszedniego" już 26 lipca, tym razem dotyczyć będzie średniowiecznej kuchni. Więcej na stronie Muzeum Krakowa.