Stephen Hawking był jednym z najbardziej wybitnych naukowców naszych czasów
W historii ludzkości można bez problemu znaleźć naukowców i naukowczynie, którzy zasłynęli ze swoich rewolucyjnych odkryć, tez i pomysłów. Współcześnie trudno znaleźć kogoś bardziej utalentowanego i wszechstronnego od Stephena Hawkinga, jednego z najwybitniejszych fizyków teoretycznych. Chociaż nigdy nie otrzymał nagrody Nobla, jego osiągnięcia i liczne teorie, którymi zasłynął, z pewności pozwoliły mu uzyskać wysoki status w środowisku naukowym. Specjalnością Stephena Hawkinga były teoria względności i astrofizyka, w tym kosmologia. Badał Wielki Wybuch, czarne dziury, problem kwantowania grawitacji i jego związek z tymi zjawiskami.
Stephen Hawking przewidział koniec świata? Naukowiec wskazał konkretną datę
Oprócz badania zawiłości wszechświata i kosmosu Stephen Hawking chętnie podejmował także rozważania na temat Ziemi. W listopadzie 2017 roku, podczas szczytu Tencent WE naukowiec wypowiedział się na temat tego, jaki jego zdaniem los czeka naszą planetę. Najbardziej niepokoiła go ogromna konsumpcja energii na Ziemi oraz nieustanny wzrost populacji ludzkości. Jego zdaniem, jeśli ludzkość radykalnie nie zmieni swojego podejścia do tych dwóch kwestii, już za 600 lat Ziemia stanie się niezdatna do życia dla człowieka i stanie się "ogromną kulą ognia".
— Do roku 2600 populacja świata będzie tak wysoka, że ludzie będą żyli stłoczeni jak w puszce, a zużycie energii elektrycznej sprawi, że Ziemia rozgrzeje się do czerwoności — przewidywał Stephen Hawking.
Stephen Hawking najbardziej obawiał się zmian klimatycznych, które zniszczą Ziemię
Naukowiec nie miał wątpliwości, że to, co doprowadzi Ziemię do zagłady i jest dla niej największym zagrożeniem, to globalne ocieplenie, zmiany klimatyczne i efekt cieplarniany. Bazując na modelach prognostycznych Stephen Hawking uważał, że stopniowe ocieplanie się naszej planety doprowadzi ją do prawdziwej zagłady. Ponadto w rozmowach z mediami często podkreślał, że ogromnym zagrożeniem i wyzwaniem dla całej ludzkości są wojny nuklearne, rozwój sztucznej inteligencji oraz globalne pandemie. Naukowiec zmarł w 2018 roku, jednak jego obawy nie były nieuzasadnione. Zaledwie dwa lata po jego śmierci mieliśmy do czynienia z pandemią koronawirusa, która wprowadziła poważne zmiany w funkcjonwaniu całego świata.
— Chociaż prawdopodobieństwo katastrofy na planecie Ziemia w danym roku może być dość niskie, z czasem się kumuluje i staje się niemal pewne w ciągu następnego tysiąca lub 10 tys. lat — powiedział Stephen Hawking w 2016 roku w rozmowie z BBC.