Przeniesienie stolicy z Krakowa do Warszawy. Początek waści?
18 marca 1596 roku jest datą, która uważa się za przełomową w historii Krakowa i Warszawy. Powszechnie przyjmuje się bowiem, że to tego dnia ówczesny król Polski Zygmunt III Waza zdecydował o przenosinach swojej siedziby z południowej Polski na Mazowsze. Co prawda, przeprowadzka dworu miała miejsce dopiero kilkanaście lat później, bo król ostatecznie wyjechał do Warszawy w 1609 r. (i za swojego życia już do Krakowa nie powrócił, gdyż zmarł), natomiast to właśnie wspomniany 1596 r. wraca jak bumerang, kiedy mówimy o zmianie stolicy. Jak wiele dat w historii, tak i ta jest zatem sztuczną cezurą.
Była to jednak bardzo ciekawa sytuacja. Z jednej strony od XVII w. Warszawa stała się "Miastem Rezydencjonalnym Jego Królewskiej Mości", ale jednocześnie w Krakowie wciąż odbywały się prawie wszystkie koronacje i pogrzeby panujących, na Wawelu też przechowywano insygnia władzy, a małopolskie miasto nieustannie pełniło funkcje reprezentacyjne. Przy czym trzeba mieć na uwadze, że tak naprawdę do XVIII w. nie było jeszcze pojęcia stolicy jako takiej. Natomiast kiedy już się pojawiło, to najpierw w 1789 roku w uchwale Sejmu Czteroletniego w kontekście Krakowa „jako stolicy Królestwa Polskiego”, a następnie w 1793 r. w konstytucji sejmu w Grodnie już w odniesieniu do Warszawy.
Pomijając jednak kwestie nazewnictwa, z całą pewnością Zygmunt III Waza przeniósł się w końcu do dzisiejszej stolicy i tym samym znaczenie polityczne mazowszańskiego miasta znacznie wzrosło. Dlaczego wybrał akurat Warszawę? W dużej mierze powodem była jej lokalizacja. W 1569 r. doszło bowiem do zawarcia unii lubelskiej, Polska połączyła siły z Litwą i powstania Rzeczpospolitą Obojga Narodów, a z Warszawy jest zdecydowanie bliżej do Wilna niż z Krakowa. Nie bez znaczenia był także fakt, że od czasu włączenia Mazowsza do Rzeczypospolitej w 1529 r. miasto bardzo się rozwinęło, stając się ważnym ośrodkiem handlowym i kulturalnym, i była gotowe na przyjęcie dworu.
Spór między Krakowem a Warszawą. Czy naprawdę istnieje?
Czy "przeniesienie stolicy" z Krakowa do Warszawy miało wpływ na relacje mieszkańców obu miast? Być może. Faktem jest jednak, że od niepamiętnych lat krakowianie i warszawiacy wzajemnie sobie dogryzają i opowiadają o sobie żarty. Jest to o tyle łatwe, że obie metropolie są bardzo różne. Kraków nie doznał w czasie II wojny światowej większych zniszczeń, dzięki czemu zachował ducha dawnych epok. Współczesna Warszawa to z kolei miasto odbudowane, nowoczesne, architekturą coraz bardziej przypominające z roku na roku największe aglomeracje świata. Od wielu osób, które miały okazję mieszkać w obu miastach, można także usłyszeć, że Kraków - mimo nieustającego napływu studentów czy obcokrajowców - jest hermetyczny, natomiast Warszawa znacznie bardziej otwarta. Krakus, będąc z wizytą w Warszawie, od razu zauważy też, że tempo życia tam jest zdecydowanie szybsze. Czy tego można mieszkańcom stolicy zazdrościć? Niekoniecznie, ale są pewne rzeczy, które można byłoby inkorporować do Miasta Królów. Ich listę znajdziecie w naszej galerii.