Tuning Show Expo w Krakowie
Fani motoryzacji, szybkich samochodów i tuningu nie nudzili się w ostatnią sobota i niedzielę w Krakowie. Kolejna edycja Tuning Show Expo przypomniała miłośnikom sportu w takim wydaniu, dlaczego impreza zasłużyła na miano największej tego typu w Małopolsce.
„Tuning Show Expo to impreza, którą pokochali fani motoryzacji i jedyne takie wydarzenie w Krakowie. Po sukcesie pierwszych dwóch edycji nadszedł czas na kolejną i jak zapewniają organizatorzy jeszcze atrakcyjniejszą odsłonę. Przez dwa dni najbardziej cenione firmy z branży motoryzacyjnej podzielą się nowymi rozwiązaniami i ekspercką wiedzą, a pasjonaci designu zachwycą się pokazem motorsportowych i tuningowych projektów. To wszystko na terenie EXPO Kraków” – możemy przeczytać na stronie organizatora.
Odwiedzający teren show mogli sprawdzić atrakcje w kilku strefach tematycznych. Na ich liście znalazła się m.in. strefa driftu, w której przejechać się można było w kontrolowanym poślizgu drift TAXI. Strefa tuningu zachwycała designerskimi rozwiązaniami i nowymi możliwościami modyfikacji samochodów. W strefie monster truck można było przejechać się największym na świecie monster truckiem – zbudowanym w Polsce na bazie japońskiego Nissana Titana. W trakcie show odbyły się także ostatnie w tegorocznym sezonie zawody car audio PASCA.
Organizatorzy przygotowali też atrakcje dla całej rodziny. Miały one nie tylko charakter rozrywkowy, ale i edukacyjny. Na ich liście znalazły się: pokazy driftu oraz drift taxi w strefie zewnętrznej, spotkania z motoryzacyjnymi youtuberami, tiktokerami, influencerami, pokazy zdalnie sterowanych modeli do driftu, profesjonalne symulatory wyścigowe, widokowe loty śmigłowcem, przejazdy samochodami.
Szybkie samochody, drogowe akrobacje oraz piękne kobiety. Tak było na Tuning Show Expo w Krakowie
Polecany artykuł: