W Polsce półprofesjonalny klub rolkarzy nadal jest dużą rzadkością. Na świecie to jest bardzo popularne, a u nas nie wiadomo, dlaczego zrzeszają się tylko profesjonaliści. Dzięki InMove chcemy pokazać, że da się jeździć niezależnie od poziomu zaawansowania i warto tworzyć drużyny, które będą także zbierać amatorów - mówi członek drużyny Nikita Minakov.
Dołączyć do nich może każdy. Jak podkreślają zawodnicy początkowe umiejętności nie są najważniejsze, liczy się chęć zdobywania nowych.
Należenie do drużyny rolkarzy ma wiele zalet i pozwala na szybszy rozwój. Każdy z nas się nawzajem wspiera, treningi odbywamy wspólnie i na bieżąco możemy wymieniać się umiejętnościami, bo każdy z nas specjalizuje się w czymś innym - mówi Anna Żelechowska z teamu InMove.
Poczynania rolkarzy z drużyny InMove można oglądać na klubowych mediach społecznościowych.