Nadmorskie powietrze przy krakowskim jeziorze. Tężnia solankowa Bagry jest już oficjalnie otwarta. Zagrodzone są jeszcze tylko przylegające do obiektu tereny zielone. Miasto chce aby będąca tam świeża trawa mogła spokojnie sobie wyrosnąć. Niemniej można siadać na ławkach przy samej tężni oraz spacerować wokół. Pierwsi użytkownicy przyznają, że czuć różnicę w powietrzu.
Zdecydowanie tak. Nawet jak się tutaj przechodzi niedaleko to już czuć - mówi jedna mieszkanka - szkoda tylko, że nie zdążyli na sezon - dodaje inna.
Lecznicze właściwości tężni polegają na aerozolu solnym, który powstaje w wyniku spływu solanki po gałęziach tarniny. Wdychanie tego aerozolu poprawia zdrowie.
Godzinny spacer wokół tężni równia się trzem dniom spędzonym nad morzem - mówi Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Tężnia Bagry pozostanie planowo otwarta do listopada. Gmina nie wyklucza jednak przedłużenia tego terminu jeśli pogoda dopisze. Kolejna Tężnia planowo ma powstać znowu w Nowej Hucie. Konkretnie na terenie Łąk Nowohuckich przy ulicy Padniewskiego. Tu procedura jednak się przedłuża ze względu na rozwiązanie umowy z wykonawcą. Gmina chce doprowadzić inwestycję do końca, ale nie umie powiedzieć kiedy to nastąpi.