Mimo że ścieżki rowerowe powstaną, to wjazd na wały będzie problemem przez brak infrastruktury na Moście i ulicy Koszykarskiej - przekonuje Mączka.
Od Mostu Nowohuckiego do Koszykarskiej - na tym odcinku właśnie będzie problem, gdy pojawi się ta korona wałów. Nie ma chodnika, jest tylko przedept, jeżdżą tamtędy rowery, czasami chodzą ludzie, co widać po śladach, ale jest to i niebezpieczne, i niekomfortowe.
Po ścieżkach rowerowych na koronach wałów wiślanych pojeździmy prawdopodobnie już latem przyszłego roku.
Zmiana nie nadejdzie jednak prędko, a to przez kłopoty, jakie miasto ma w kwestii budowy ścieżki jeszcze poza mostem - mówi Jacek Bartlewicz z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Przede wszystkim zacznijmy od tego, że mówimy o fragmencie, na którym w większości działki nie należą do miasta. A druga bardzo istotna, nawet nie wiem, czy nie istotniejsza kwestia: planowany przebieg Trasy Ciepłowniczej.