TOPR podsumowuje wielkanocny weekend. Jakie błędy najczęściej popełniamy w górach?

Tatry. TOPR podsumowuje wielkanocny weekend

W świąteczny weekend TOPR udzielił pomocy 6 osobom. Ratownicy poinformowali o rodzajach interwencji lub urazów turystów oraz konkretnych miejscach, gdzie byli wzywani w czasie tegorocznych Świąt Wielkanocnych:

• Polana Włosienica - urazy w wyniku poślizgnięcia,
• Dolina Strążyska - uraz głowy w wyniku poślizgnięcia,
• Przełęcz Krzyżne - ewakuacja turysty, który bez wyposażenia zimowego utknął kilkadziesiąt metrów poniżej przełęczy, w trakcie próby zejścia na stronę dol. Pięciu Stawów Polskich,
• Boczań - uraz stawu skokowego,
• Dolina Pięciu Stawów Polskich - uraz kolana (skitury),
• Dolina Kondratowa - uraz kolana (skitury).

Wyłania się z tego wniosek, że najczęstszym błędem popełnianym przez turystów wybierających się w Tatry jest brak wyposażenia zimowego, takiego jak raczki, raki czy czekan. Odpowiednie obuwie i zabezpieczenie uchronią przez poślizgnięciem. Przyda się także czołówka z zapasowym zestawem baterii.

Należy pamiętać, że nadal w wyższych partiach Tatr warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne. Jak informuje Tatrzański Park Narodowy w komunikacie turystycznym, wszystkie szlaki są pokryte warstwą świeżego śniegu, pod którą znajduje się starszy śnieg, a miejscami lód. Dodatkowym utrudnieniem jest mgła i niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. W terenie leśnym jest wilgotno, mokro i ślisko.

Najbiedniejsze gminy w Małopolsce. To tam żyje się najgorzej [GALERIA]