Trener Wisły Kraków wściekły po porażce z Chrobrym Głogów. "Byli od nas lepsi"

2024-04-01 11:19

Wisła Kraków przegrała w sobotę z Chrobrym Głogów 2:3, znacząco komplikując sobie sprawę awansu do Ekstraklasy. Po końcowym gwizdku trener krakowian Albert Rude nie ukrywał, że jego podopieczni zaprezentowali się podczas tej rywalizacji ze słabej strony.

Wisła Kraków Angel Rodado

i

Autor: Wisła Kraków/ Materiały prasowe

Wisła Kraków przegrała z Chrobrym Głogów. Albert Rude nie ukrywa rozczarowania

Wisła Kraków od początku spotkania z Chrobrym Głogów nie zachwycała. Mimo tego krakowianom udało się wyjść na prowadzenie pod koniec pierwszej połowy rywalizacji, kiedy to piłkę do siatki skierował Szymon Sobczak. W drugiej odsłonie Chrobry zadał jednak Wiśle dwa szybkie ciosy po przerwie, przez co sytuacja "Białej Gwiazdy" stopniowo się pogarszała. W 74. minucie meczu po trafieniu Zarównego było już 3:1 i stało się jasne, że Wiśle w tym meczu trudno będzie zdobyć punkty.

W końcówce nadzieję krakowianom dał jeszcze Alan Uryga, jednak ostatecznie Wiślacy po kiepskim meczu przegrali nieoczekiwanie z Chrobrym 2:3. Po końcowym gwizdku trener Albert Rude nie ukrywał, że jest bardzo niezadowolony z postawy swoich piłkarzy.

"Byli od nas lepsi. Postawili się nam od pierwszej do ostatniej minuty. Gdy nie wchodzisz na ten poziom rywalizacji, którą potrzebujesz w tej lidze, to przegrywasz. To proste. Muszę przeprosić cały klub za to, co pokazaliśmy dzisiaj" - powiedział Rude.

W dalszej fazie wypowiedzi trener Wisły dodał, że jego drużyna musi wyciągnąć wnioski z bolesnej lekcji w Głogowie.

W przerwie, przy prowadzeniu 1-0, powiedziałem drużynie, że ten wynik to przypadek. Nie zasłużyliśmy na prowadzenie. Powiedziałem drużynie żeby w drugiej połowie dali z siebie więcej. Nie podołaliśmy. Dlaczego? Będziemy to analizować, ale wydaje mi się, że w pierwszych ośmiu minutach drugiej połowy nie wygraliśmy ani jednego pojedynku. Będziemy to analizować i pracować nad brakami w naszej grze. Możliwe, że przestaniemy pracować z piłką, a zaczniemy trenować nad pojedynkami, drugimi piłkami, żeby być lepszym od rywala w stykowych sytuacjach. Minimum co musimy zrobić, to wyciągnąć wnioski po tym co dziś się stało, by to naprawić. By być lepszym - podkreślił Rude.

W środę Wiślacy powalczą o awans do finału Pucharu Polski

Piłkarze Wisły Kraków szansę do rehabilitacji za niekorzystny wynik w środę będą mieli już w nadchodzącą środę, kiedy to o godzinie 17:30 na stadionie przy ulicy Reymonta 22 zagrają prestiżowe starcie z Piastem Gliwice w półfinale Pucharu Polski.

Łzy wzruszenia, głośny doping i gromkie brawa. Tak Wisła Kraków pożegnała Jakuba Błaszczykowskiego [ZDJĘCIA]

Mellina - Kuba Błaszczykowski o żonie Agacie i zarzadzaniu kryzysowym