Trwa wielka mobilizacja w Rosji. Rekruci są pijani. Dochodzi do awantur

i

Autor: Pool AP//East News/screen Nexta, Associated Press Trwa wielka mobilizacja w Rosji. Rekruci są pijani. Dochodzi do awantur

Trwa wielka mobilizacja w Rosji. Rekruci są pijani. Dochodzi do awantur [WIDEO]

2022-09-25 13:40

W Rosji od kilku dni trwa wielka mobilizacja wojskowa. Jednak nie wygląda ona tak, jak z pewnością wyobrażały sobie rosyjskie władze. Obywatele masowo opuszczają kraj. Co więcej, niektóre osoby, które stawiają się na posterunkach, są pod wpływem alkoholu. Dochodzi także do awantur.

Jak wygląda mobilizacja w Rosji? Sytuacja mocno zaskakuje. Zagraniczne media podają, że wśród poborowych dochodzi do awantur. W sieci pojawiają się nagrania, na których widać jak grupa mężczyzn walczy między sobą. To jednak nie wszystko. Nowaja Gazieta podała, że wezwanie na komendę uzupełnień otrzymał 59-letni chirurg, który nie widzi na jedno oko, ma problemy ze słuchem i ma raka.

Wcześniej w sieci znalazły się też nagrania, na których rekruci mieli być pod wpływem alkoholu.

Wciąż mówi się o masowym opuszczaniu kraju przez Rosjan. Według CNN bilety lotnicze w jedną stronę z Rosji za granicę zostały wyprzedane w ciągu kilku godzin od ogłoszenia mobilizacji. Cztery z pięciu krajów UE, z którymi graniczy Rosja, zakazały wjazdu Rosjanom na wizach turystycznych. Na lądowych przejściach granicznych z Kazachstanem, Gruzją i Armenią ustawiły się kolejki tak długie, że trzeba czekać 24 godziny.

Zmiany prawne wprowadzone w Rosji przewidują kary do 10 lat więzienia za uchylanie się od mobilizacji i do 15 lat za dezercję w czasie wojny. Wprowadzają również do kodeksu karnego pojęcia „mobilizacji, stanu wojennego i czasu wojny”.

W niedzielę niezależny portal "Meduza" podał, że Rosja wprowadzi zakaz wyjazdu z kraju dla mężczyzn podlegających służbie wojskowej po zakończeniu pseudoreferendów na ukraińskich okupowanych terytoriach.

Źródło zbliżone do administracji prezydenta Rosji twierdzi, że najpewniej 28 września władze zamkną granice dla mężczyzn w wieku mobilizacyjnym.

Drugi rozmówca, również zbliżony do Kremla, podkreśla, że zakaz wejdzie w życie po tzw. referendach, które mają zakończyć się wieczorem 27 września.

Według niego wprowadzone zostanie coś na kształt "wiz wyjazdowych". By wyjechać z Rosji, mężczyźni będą musieli otrzymać pozwolenie od wojskowej komendy uzupełnień.

ISW: zamieszanie z mobilizacją w Rosji. Ministerstwo obrony nie ma nad nią kontroli

Źródło w rosyjskich mediach przekazało w sobotę, że urzędnicy resortu obrony udzielili komisarzom wojskowym reprymendy za powoływanie mężczyzn należących do kategorii, które miały być zwolnione z mobilizacji. Inne źródło twierdziło, że szefowie władz niektórych regionów Rosji przyznali się do powoływania osób, które nie powinny teoretycznie dostawać wezwań.

Odpowiedzialność za częściową mobilizację wydaje się podzielona i skomplikowana, co być może wzmaga zamieszanie, dezorganizację i naruszanie zapewnień Szojgu o wyłączeniach (z poboru) – napisano w raporcie amerykańskiego think tanku. - Komisarze wojskowi generalnie zachowują się, jakby otrzymali rozkazy, by priorytetem było dostarczanie ludzi do ośrodków szkoleniowych, a nie przestrzeganie wytycznych Szojgu – ocenia ISW.

Minister obrony zapewniał, że powoływani mają być tylko mężczyźni posiadający doświadczenie wojskowe, ale doniesienia o chaotycznym wysyłaniu wezwań sugerują, że komisarze wojskowi są pod presją, by prowadzić mobilizację tak szybko, jak się da.

Ministerstwo obrony ewidentnie nie ma pełnej kontroli nad mobilizacją, co rodzi pytania, którzy rosyjscy mężczyźni zostaną rzeczywiście zmobilizowani i na ile skuteczne będzie powstałe w ten sposób wojsko – podkreśla ISW.

Budzisz o mobilizacji: "To, że ktoś przeszedł służbę wojskową kilka lat temu nie znaczy, że natychmiast stanie się żołnierzem" [Raport Złotorowicza]