Na kanale YouTube "Tatroholik" udostępniło autorskie nagranie zarejestrowane podczas wspinaczki na Orlą Perć. Na trasie autor filmu napotkał lekko spanikowaną i mocno zmęczoną turystkę, która ewidentnie nie radziła sobie podczas zejścia. Brakowało jej sił, kurczowo trzymała się łańcucha. Strach skutecznie paraliżował próby jej zejścia do Koziego Wierchu.
Autor filmu, który nie pierwszy raz pokonuje tę trasę i jest doświadczony, zaoferował kobiecie pomoc w postaci użyczenia uprzęży zabezpieczającej. Dzięki temu mogła pewnie zejść z niebezpiecznego fragmentu szlaku bez obaw o to, że z braku sił odpadnie od ściany.
Orla Perć. Pomiędzy Kozią Przełęczą, a Kozim Wierchem spotkałem turystkę, która wydawała się być lekko przestraszona i zmęczona trudnościami, które napotkała na szlaku. Zaproponowałem jej więc, że pożyczę swoją uprząż. Wspólnie dotarliśmy do Koziego Wierchu, gdzie nasze drogi się rozeszły (ruszyłem dalej w stronę Żlebu Kulczyńskiego).
- możemy przeczytać w opisie filmu.
Masz lęk wysokości? Lepiej nie wybieraj się na Orlą Perć
Wspinaczka na Orlą Perć nie należy do prostych tras i zdecydowanie warto mieć to na uwadze podczas planowania wycieczki w Tatry. Często podaje się, że Orla Perć jest najtrudniejszym i najbardziej niebezpiecznym znakowanym szlakiem turystycznym w Tatrach.
Jeśli mamy lęk wysokości to lepiej wybrać bardziej przyjazne amatorom trasy. Występują tutaj liczne ekspozycje, dlatego też jest zdecydowanie odradzana osobom, które boją się wysokości. Od czasu otwarcia szlaku w roku 1906 zginęło na nim 140 osób.