"To zła droga" - tłumaczy profesor Maciej Małecki, dziekan Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Studenci, także studenci szóstego roku, nie zakończyli jeszcze całego cyklu edukacji. Będzie to znaczące obniżenie standardów nauczania. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby ten projekt naprawdę miał wejść w życie.
Krytyki wobec rządowych planów nie szczędzi również profesor Andrzej Matyja, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Obrażeń Wielonarządowych i Medycyny Ratunkowej Collegium Medicum.
Nie chciałbym być bardzo złośliwy, ale jest to kolejny głupi pomysł reorganizacji kształcenia. Nie tędy droga. Nam potrzeba kadry medycznej dobrze wykształconej - dla dobra naszych pacjentów - a nie felczeryzacji medycyny.
Profesor Matyja podsumowuje, że zmiany doprowadziłyby do sytuacji, w której "czeladnika uczy inny czeladnik, a nie mistrz". Według niego są też przepisem na zapełnienie prokuratury postępowaniami w sprawie błędów medycznych.