Pokojowy Marsz Matek w Krakowie.

i

Autor: Dominika Baraniec

Ulicami miasta przeszedł pokojowy Marsz Matek

2022-04-10 17:21

Ukraińskie matki pragną zwrócić uwagę społeczeństw europejskich na tragedie najmłodszych w Ukrainie. Podczas Marszu kobiety miały w rękach poplamiony zwój, który jest symbolem zniszczonego przez okupantów życia dzieci i okaleczonego ich losu. Z rąk rosyjskich najeźdźców zginęło już 165 dzieci, ponad 260 zostało rannych.

Trasa Marszu prowadziła od pomnika Ofiar Katynia (plac im. Ojca Adama Studzińskiego) po ulicy Grodzkiej do Rynku Głównego.

Jesteśmy tutaj, bo nie zgadzamy się na przemoc. Chcemy zwrócić uwagę mediów całego świata do jakiej tragedii dochodzi na Ukrainie. Tam giną nasze dzieci. Często są torturowane i umierają w męczarniach. Ukraińskie dzieci, mogą też być polskimi, czeskimi czy włoskimi. Powiedzmy stop tej wojnie - mówi jedna z organizatorek marszu.

Do ukraińskich matek dołączyły też te z Polski, które całym sercem wspierają kobiety.

Też jestem matką, nie wyobrażam sobie nawet tej ogromnej tragedii. Musimy się wzajemnie wspierać i dawać bezpieczeństwo naszym sąsiadom. Oni teraz bardzo tego potrzebują. Te wszystkie dzieci tutaj mają łzy w oczach, chcą wrócić do domu. A w Ukrainie trwa wojna i mordowanie niewinnych - mówi Polka uczestniczka marszu.

Ukraińskie matki zgodnie mówią o tym, że nie przyjechały do Polski na urlop i wakacje. Musiały podjąć trudną decyzję opuszczenia swojego domu i rodziny. Tu chronią swoje dzieci i ich przyszłość. Wszystkie zgodnie dziękują Polakom za wsparcie i miłość.