Polskie zapiekanki. Nie mógł uwierzyć w to, jak smakują
Niewiele osób wie, że zapiekanka podawana w formie gorącej kanapki została uznana za polski fast food. Jak podaje prof. Andrzej Chwalba zapiekanka jako rodzimy produkt fast food powstała w latach 70 XX. wieku, w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Pierwotnie zapiekanki serwowano w formie podłużnej bułki z tym, czego akurat nie brakowało, czyli z farszem z cebuli i pieczarek z dodatkiem żółtego sera. Z czasem, w miarę dostępności innych produktów polskie zapiekanki zaczęto urozmaicać innymi dodatkami, w tym oczywiście mięsnymi. Dziś zapiekanki wciąż są popularne. Przygotowujemy je w domach, znajdziemy w niemal każdym markecie czy ulicznej budce na rogu większości miast.
Polskie zapiekanki, podobnie jak polska kuchnia w ogóle są także dostępne poza granicami naszego kraju i co zrozumiałe – trafiają tam wraz z polskimi emigrantami. Ci osiedlają się w wielu miejscach na świecie, ale najpopularniejszymi kierunkami wciąż pozostają Stany Zjednoczone, Niemcy, historycznie Brazylia, Francja czy Wielka Brytania. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” jeszcze w momencie brexitu w Wielkiej Brytanii mieszkało realnie ponad milion Polaków.
Nic więc dziwnego, że w brytyjskich miastach, w tym w Londynie znajdziemy wiele polskich specjałów, w tym także tych kulinarnych. Przekonał się o tym brytyjski vloger o pseudonimie Andre Traveler, który właśnie w stolicy Wielkiej Brytanii miał okazję spróbować polskiej kuchni.
Na pierwszy ogień poszedł rosół, który wywołał u podróżnika niemały zachwyt. Brytyjczyk zachwalał zupę, czekając na to, co zdziwiło go najbardziej, czyli na zapiekankę. Jak sam twierdził, próbował jej pierwszy raz. Mężczyzna jedząc zapiekankę nie mógł wyjść z zachwytu, określając ją jako pyszną.
Dobrze czasem wybrać coś innego, ponieważ zazwyczaj mam ochotę na mięso, ale to jest bardzo warzywne i inne, co bardzo mi się podoba – dodał vloger.