Dlaczego w Krakowie wyją syreny? Poniedziałek, 22.09.2025
Dlaczego w Krakowie wyją syreny w poniedziałek, 22 września? Warto na samym wstępie zaznaczyć, że w związku z tym nie ma żadnych powodów do obaw. Jak poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Związek Ochotniczych Straży Pożarnych z OSP RP, w poniedziałek, 22 września w całej Polsce zawyją syreny alarmowe. Działania te będą hołdem dla druha Sławomira Nocunia, strażaka Ochotniczej Straży Pożarnej w Michałowie (pow. pińczowski), który zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas działań ratowniczych. O sprawie informowaliśmy w osobnym materiale.
Do dramatycznych wydarzeń doszło w czwartek, 11 września. Sławomir Nocuń dowodził kolegami z jednostki ochotniczej w czasie usuwania gniazd owadów w gminie Michałów. W trakcie rozpoznania mężczyzna został ugryziony przez osę, wpadł we wstrząs anafilaktyczny. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i rozpoczęto udzielanie pierwszej pomocy. Po przywróceniu funkcji życiowych strażak trafił do szpitala, ale nie odzyskał świadomości. Zmarł po ośmiu dniach pobytu w placówce.
Posiadał wszelkie uprawnienia, Kurs podstawowy i szkolenie dowódców, szkolenie naczelników, ze współpracy z Lotniczym Pogotowiem ratunkowym. Miał też uprawnienia ratownika kwalifikowanej pierwszej pomocy – mówił w rozmowie z Radiem ESKA mł. bryg. Marcin Żarek.

W związku z tragicznym zdarzeniem w całej Polsce o godz. 18:00 wybrzmią syreny alarmowe (sygnał ciągły przez minutę). Włączone zostaną również sygnały świetlno-dźwiękowe w pojazdach pożarniczych.
Niech ten wspólny gest będzie wyrazem naszej pamięci, wdzięczności i solidarności strażackiej rodziny. Druh Sławomir odszedł na wieczną służbę – Cześć Jego Pamięci. Prosimy o udostępnienie informacji – pisze ZOSP.
W akcji wezmą udział zarówno druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych, jak i strażacy z jednostek PSP.