4. Zakopane

i

Autor: Art-X/Wikipedia Pod Tatrami na 1000 mieszkańców rozwód bierze średnio 1,5 osób.

WIADOMOŚCI Z REGIONU

W Zakopanem będą ścigać szarą strefę wynajmu pokoi dla turystów. Miasto zyska kilka milionów

2024-10-03 16:07

W Zakopanem mają dość. Radni i radne chcą ścigać szarą strefę wynajmu pokoi dla turystów. Chodzi o obiekty, których w ogóle nie ma w ewidencji obiektów noclegowych, nie odprowadzają opłaty miejscowej, ani nie płacą podatków od nieruchomości zajętych pod działalność gospodarczą. Wiele z tych obiektów jest już przez urzędników zidentyfikowanych. O szczegółach rozmawiamy z Tymoteuszem Mrozem, radnym miejskim w Zakopanem.

Zakopane ma poważne problemy finansowe. Miasto stoi na skraju bankructwa

Burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz podczas sesji rady miasta zwrócił uwagę radnym na fatalny stan budżetu miasta. Polityk przekonywał, że dotychczasowy budżet stworzyła poprzednia władza na fałszywych założeniach. Zdaniem Filipowicza, Zakopane będzie musiało znaleźć dodatkowe środki, a być może nawet zrezygnować z części zaplanowanych inwestycji, aby nie doprowadzić do jego bankructwa. Z tego powodu także impreza sylwestrowa stoi pod znakiem zapytania.

— Założyliśmy, że zrealizuje się sprzedaż mienia miejskiego w 2023 r. na ponad 20 mln zł — nie sprzedało się nic, a w bieżącym roku sprzedano mienie za ok. 700 tys. zł, więc nie ma z czego realizować wydatków, dlatego musimy zaciągać kolejne kredyty. Jest mnóstwo rozpoczętych inwestycji, a niektóre są realizowane bez środków zewnętrznych, jak choćby stadion miejski za 27 mln zł. Kolejną inwestycją jest oczyszczalnia ścieków przewidziana na kwotę 160-180 mln zł. Na to nie ma pieniędzy, dlatego czeka nas nawet 96 mln zł kredytu w przyszłym roku — to jest samobójstwo ze strony gminy — powiedział Łukasz Filipowicz. — To są efekty prowadzonej polityki przez ostatnie lata i poprzednie władze, bo politykę finansową prowadziło się dosyć frywolnie. Zaplanowane inwestycje są duże i przeskalowane i nas na nie nie stać — dodał burmistrz.

QUIZ wiedzy o Zakopanem. Jak dobrze znasz polską stolicę gór?

Pytanie 1 z 10
Jak nazywa się słynna skocznia narciarska w Zakopanem?
Wielka Krokiew

Zakopane chce walczyć z nielegalnymi kwaterami. To przyniesie miastu dodatkowe fundusze

Jednym z działań, jakie miasto chce podjąć w najbliższym czasie, będzie walka z nielegalnymi kwaterami, które lokalni mieszkańcy podnajmują turystom. Urzędnicy zwracają uwagę, że są one nie tylko prowadzone w sposób nieprofesjonalny, ale także sprawiają, że do miejskiej kasy wpada znacznie mniej pieniędzy. Radni i urząd miasta szacują, że takie działania mogą doprowadzić do zwiększenia wpływów do budżetu miasta nawet o kilka milionów złotych w skali każdego roku. To mogłoby pomóc finansom Zakopanego, który boryka się obecnie z ogromną dziurą budżetową i stoi na skraju bankructwa.

— Chcielibyśmy, żeby te najbliższe tygodnie osoby, które na chwilę obecną opłaty miejscowej nie odprowadzają, żeby mogły do tego systemu wrócić. Natomiast oczywiście za jakiś czas zostaną wprowadzone kary i będziemy chcieli ten system uszczelniać. Nie oszukujmy się, w szarej strefie działają obiekty, które psują renomę Zakopanemu i są prowadzone w sposób nieprofesjonalny — powiedział nam Tymoteusz Mróz, radny miejski w Zakopanem. — Chcemy tę szarą strefę likwidować, żeby przedsiębiorcy płacili uczciwie podatki i żeby była uczciwa konkurencja, bo wiadomo, że takie obiekty, które są w tym momencie w szarej strefie szkodzą najbardziej legalnie działającym obiektom, które pewnie mają po sąsiedzku — dodał burmistrz Zakopanego, Łukasz Filipowicz.

Tatry przykrył śnieg. Tak obecnie wyglądają góry spowite białym puchem:

CZY ZAKOPANE NA FERIE TO DOBRY POMYSŁ?