Wypadek na przejeździe kolejowym w Woli Filipowskiej pod Krakowem
Do zdarzenia doszło w piątek, 1 sierpnia około godziny 7.00 w miejscowości Wola Filipowska, pod Krzeszowicami w Małopolsce. Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb, kierowca samochodu dostawczego zignorował komunikację świetlną na przejeździe kolejowych i wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg. W wyniku wypadku tymczasowo wstrzymano ruch kolejowy na trasie Kraków-Trzebinia, a ruch kolejowy w regionie miał kilka godzin opóźnienia. Mimo niezwykle groźnie wyglądającej sytuacji, kierowca dostawczaka nie doznał żadnych obrażeń.
— W Woli Filipowskiej doszło do zderzenia pociągu osobowego z busem dostawczym w wyniku czego jedna osoba została poszkodowana. Chodzi o kierowcę bus, mężczyznę w wieku około 50 lat. Strażacy ewakuowali poszkodowanego z busa i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Z pociągu około 200 osób opuściło swoje przedziały i zostało wyprowadzone na zewnątrz — przekazał nam Hubert Ciepły z Małopolskiej Straży Pożarnej.

Małopolska Policja opublikowała nagranie z wypadku dostawczaka z pociągiem
Po niemal tygodniu o wypadku Małopolska Policja zdecydowała upublicznić nagranie z monitoringu, które zarejestrowało całe zdarzenie. Możemy na nim zobaczyć, jak kierowca wjeżdża na tory, mimo opuszczających się rogatek. W związku z tym, że przejazd został zablokowany, mężczyzna próbował ustawić się równolegle do nadjeżdżającego pociągu. To na niewiele się zdało. Zanim zdążył wyrównać pojazd, został uderzony przez pociąg, a siła impetu wykręciła go wokół własnej osi. Małopolska Policja podkreśla, że opublikowała to nagranie ku przestrodze i przypomina, dlaczego należy bezwzględnie dostosowywać się do sygnałów.
— Pamiętaj, aby dojeżdżając do przejazdu kolejowo-drogowego zawsze zachować szczególną ostrożność. Zatrzymaj się przed przejazdem, rozglądnij i upewnij, czy nie nadjeżdża pociąg. Nie wjeżdżaj na przejazd, jeśli sygnalizacja świetlna tego zabrania, a rogatki są w trakcie opuszczania lub podnoszenia. Nigdy nie zatrzymuj się na torach. Jeśli nastąpiło spowolnienie ruchu za przejazdem i nie jesteś pewny, czy bezpiecznie opuścisz torowisko — NIE JEDŹ! — poczekaj przed nim. Nigdy nie omijaj pojazdów stojących przed przejazdem. Niestosowanie się do tych zasad może być przyczyna tragicznego w skutkach wypadku. Pociąg może pojawić się w każdej chwili — to nie miejsce na ryzyko. Pojazd szynowy nie wybacza błędów, a jego nagłe zatrzymanie wymaga odległości nawet 1000 metrów — przekazała Małopolska Policja w mediach społecznościowych.