Nabór wniosków trwał ponad dwa miesiące. Jak przyznają organizatorzy było ich bardzo dużo i prezentowano wysoki poziom. Laureatów wyłoniono w pięciu kategoriach: hotele, gastronomia i rozrywka; firmy produkcyjne, obiekty handlowo-usługowe i mieszkalne; kultura, sport i rekreacja; zdrowie; urzędy i edukacja. W tej ostatniej kategorii wygrał zakład karny w Nowej Hucie.
Więzienie to nie jest dobre miejsce dla dzieci, tak uważa większość społeczeństwa. W Polsce sporo grupa dzieci ma rodzica czy rodziców w zakładzie karnym. Czasem to jedyne miejsce gdzie rodzice spotykają się ze swoimi pociechami, dlatego tak ważne jest zadbanie o tą przestrzeń. Tak zaprojektowaliśmy salę widzeń, żeby dla dzieci niczym nie różniła się od sali zabaw - mówi Anna Czajczyk rzecznik prasowy dyrektora okręgowego służby więziennej w Krakowie.
Do zorganizowania i wystroju sali widzeń zostali zaangażowani sami osadzeni. W poczekalni zakładu karnego czeka na dzieci specjalny kącik z kolorowankami i zabawkami. Sama sala widzeń jest przytulna, na podłodze znajduje się wykładzina, jest też bardzo dużo zabawek i książek.
Być może wielu osobom wydaje się mocno kontrowersyjne, że to zakład karny dostał takie wyróżnienie. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jest to jedyne miejsce gdzie dziecko może spotkać się z osadzonym rodzicem. Często wizyty w więzieniu źle kojarzą się dzieciom i boją się takich odwiedzin. Dlatego chcieliśmy ocieplić wizerunek, żeby odwiedziny nie kojarzyły się ze wstydem i upokorzeniem - mówi Katarzyna Dudek psycholog zakładu karnego w Nowej Hucie.
Na miejscu cały czas jest też dostępny psycholog i funkcjonariusze, którzy są szkoleni tak żeby zapewniać przyjazną atmosferę dzieciom.
W tym miejscu jest to super sprawa. Możemy na chwilę zapomnieć o tym gdzie się znajdujemy. Dla moich dzieci sama myśl przyjazdu do więzienia była straszna. Teraz się to zmieniło - komentuje Pani Marta osadzona w zakładzie karnym w Nowej Hucie.