Spis treści
- Youtuber Budda i jego partnerka Grażynka wyszli z więzienia za sprawą poręczenia majątkowego
- Poręczenie majątkowe ze Buddę i Grażynkę wyniosło miliony złotych
- Czy Budda odzyska miliony, które poszły na poręczenie majątkowe?
Youtuber Budda i jego partnerka Grażynka wyszli z więzienia za sprawą poręczenia majątkowego
Sprawą aresztowania Buddy żyła cała Polska. Youtuber wraz ze swoimi współpracownikami zostali zatrzymani przez CBŚP 14 października. To był prawdziwy szok dla jego fanów i fanek, ponieważ dotychczas był on postrzegany jako przykład odpowiedzialnego influencera, który zamiast w afery, woli angażować się w akcje charytatywne. Grupie postawiono zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem miało być popełnianie przestępstw karno-skarbowych, związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy. Po tym zatrzymaniu Budda i Grażynka trafili do aresztu tymczasowego, gdzie mieli spędzić trzy miesiące. Wyszli po dwóch.
Poręczenie majątkowe ze Buddę i Grażynkę wyniosło miliony złotych
Buddzie i Grażynce za wspomniane przewinienia grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia parze udało się jednak opuścić areszt tymczasowy. Według ustaleń Radia Zet, prokuratura zamieniła to na poręczenie majątkowe, które w przypadku Buddy wyniosło dwa miliony złotych, zaś w przypadku jego partnerki był to milion złotych.
— Kamil L. bardzo się ucieszył, że będzie mógł spędzić święta z rodziną. W szczególności ucieszył się z tego, że areszt również opuszcza jego partnerka, pani Aleksandra, bo tym był najbardziej przejęty — powiedział "Przeglądowi Sportowemu" adwokat "Buddy", mecenas Krzysztof Tumielewicz.
Czy Budda odzyska miliony, które poszły na poręczenie majątkowe?
W sumie, aby Budda i Grażynka mogli wyjść na wolność, musieli wpłacić w ramach poręczenia majątkowego trzy miliony złotych. Wiele osób zastanawia się, czy youtuber będzie w stanie odzyskać te pieniądze. Jak wyjaśnia prawnik Marcin Kruszewski, znany z TikToka jako Prawo Marcina, kwota poręczenia majątkowego nie zależy od stanu konta osoby oskarżonej, a od wagi przestępstwa, które miał popełnić. Ekspert dodał, że Budda i Grażynka będą mogli odzyskać wpłaconą kwotę pod warunkiem, że nie podejmą próby ucieczki lub ukrycia się przed wymiarem sprawiedliwości.
— W przypadku Buddy zmieniono mu tymczasowy areszt na łagodniejszy środek zapobiegawczy. Mowa tutaj o poręczeniu majątkowym. Co ciekawe, gdybyś był oskarżony o te same czyny co Budda, to być może musiałbyś zapłacić tyle samo. W przypadku ustalenia wysokości poręczenia orzecznictwo potwierdza, że najważniejszy nie jest wcale twój status majątkowy, ale waga zarzucanego czynu i zachowanie potencjalnego sprawcy. Budda oczywiście będzie mógł odzyskać te pieniądze. Straci je w sytuacji, gdyby próbował uciec czy ukryć się. I będzie mógł je stracić również wtedy, gdyby na przykład utrudniał prowadzenie postępowania karnego — wyjaśnił Marcin Kruszewski.
Największe akcje Buddy. Z tego zostanie zapamiętany:
