Zarząd Zieleni Miejskiej planuje, że likwidacja dzikiego parkingu i budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku.
Ostatnio przeprowadziliśmy spotkanie z mieszkańcami, w ramach którego dowiedzieliśmy się, jakie są ich oczekiwania, przedstawiliśmy projekt koncepcyjny, teraz przechodzimy do wykonywania projektu budowlanego. Inwestycję chcielibyśmy rozpocząć jeszcze w tym roku - Mówi Katarzyna Opałka z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Przemysław Sznitko, jeden z autorów zwycięskiego projektu ironizuje, że okolica zielona jest tylko z nazwy.
Śmiejemy się wśród mieszkańców, że zielone to mamy nazwy osiedli - Eko Park, Cystersów Garden, Grzegórzki Park. Można wymieniać, bo takich nazw nawiązujących do zieleni jest mnóstwo, a samej zieleni nigdy nie było - stwierdza.
Przyznaje, że przedstawiona przez Zarząd Zieleni Koncepcja spełnia wszelkie oczekiwania mieszkańców.
Projekt nam się bardzo podoba, jest wyjątkowo ciekawy, próbuje wycisnąć z tej niewielkiej przestrzeni 10 arów wszystko, co jest tylko możliwe - mówi.
Monika Firlej-Balik ze Stowarzyszenia Zielone Grzegórzki przekonuje,
Dzięki aktywności mieszkańców udało się dostrzec, że ten zaniedbany teren jest również pięknym terenem zielonym. I właśnie o to chodzi - stwierdza.
Zdaniem Łukasza Maślony, radnego Krakowa dla Mieszkańców i jednocześnie Ambasadora Budżetu Obywatelskiego, presja mieszkańców ma sens.
To dzięki zaangażowaniu mieszkańców udało się najpierw obronić przed sprzedażą, bo takie były plany miasta, a następnie wzięli sprawy w swoje ręce, zgłosili projekt, ich sąsiedzi głosowali, wygrał on w ubiegłorocznej edycji - przypomina.
Park będzie miał, naturalny, dziki charakter. Projekt zakłada stworzenie altany z zielonym dachem i stołem piknikowym, miejsc do wypoczynku dla mieszkańców. Na terenie parku będą huśtawko-ławki, tyrolka i urządzenia do zabawy z naturalnych materiałów. Zarząd Zieleni przewidział również niewielki pawilon kawiarniany i mini ogród deszczowy.