Walborg Svensson Bernacka

i

Autor: Instytut Pileckiego / Narodowe Archiwum Cyfrowe

Ciekawostki

Zapomniana bohaterka z Norwegii. Była silnie związana z Małopolską

2025-04-23 15:34

W czasie II wojny światowej pomagała jeńcom osadzonym w niemieckim obozie, gdzie szmuglowała żywność, ubrania i lekarstwa pod karą więzienia. W latach 80. wspierała mieszkańców Małopolski, organizując i wysyłając do kraju ponad 40 kontenerów humanitarnych. Zamieszkała w Nowym Sączu, a po powrocie do Skandynawii organizowała wczasy dla dzieci z ubogich polskich rodzin. Poznajcie historię Walborg Svensson-Bernackiej, Norweżki, która związała życie z Małopolską i Sądecczyzną.

Norweżka, która pokochała Małopolskę. Dziś nikt o niej nie pamięta

W czasach wojennej pożogi Małopolanie, podobnie jak mieszkańcy innych regionów Polski doświadczyli wielu tragedii. Nawet w tak mrocznych latach można doszukać się postaci, które za cenę więzienia, a nawet życia niosły pomoc Polakom. Jedną z takich osób jest Walborg Svensson-Bernacka, Norweżka, która w sposób szczególny w trudnych chwilach zawirowań dziejowych wspierała mieszkańców Małopolski. Historię tę zacznijmy jednak od początku. Walborg Svensson urodziła się w czerwcu 1921 roku w Stavanger na południu Norwegii, która w latach 1940-1945 znajdowała się pod niemiecką okupacją w wyniku kampanii norweskiej z 1940 roku.

Właśnie w czasie II wojny światowej, jak podaje Instytut Pileckiego Walborg Svensson pomagała polskim, a według innych źródeł także rosyjskim jeńcom osadzonym w niemieckim obozie pracy w Sandnes, oddalonym od Stavanger o kilkanaście kilometrów. Svensson pod karą więzienia szmuglowała żywność, ubrania oraz lekarstwa osadzonym. Kobieta przekazywała im również usłyszane w radiu wiadomości dotyczące sytuacji na froncie.

Kraków Radio ESKA Google News

Instytut Pileckiego pisze, że właśnie tam poznała Antoniego Bernackiego, polskiego żołnierza pułku piechoty, który pracował jako jeniec wojenny przy budowie bunkrów w Stavanger. Przypadkowa znajomość przerodziła się jednak w głębsze uczucie. W 1946 roku Walborg Svensson razem z Antonim przyjechała do Polski. Rok później wyszła za mąż i przyjęła polskie obywatelstwo.

Wówczas już Walborg Svensson-Bernacka zamieszkała wraz z mężem w Małopolsce, a konkretnie w Nowym Sączu, gdzie wspólnie prowadzili gospodarstwo ogrodnicze. Jak podaje instytut, para doczekała się czwórki dzieci, a Polska stała się dla Svensson Bernackiej drugą ojczyzną.

W 1980 roku Walborg Svensson-Bernacka po 30 latach podjęła trudną decyzję o powrocie z dwójką dzieci do Norwegii, jednak, jak podaje Instytut Pileckiego – podróżowała między Stavanger a Nowym Sączem.

Czuła się mocno związana z Polską i Polakami, którzy silnie odczuwali skutki ekonomiczne sprawowania władzy przez komunistów – pisze Instytut Pileckiego.

Svensson-Bernacka, dla której Małopolska stanowiła drugi dom postanowiła kolejny raz nieść pomoc Polakom, organizując transporty z pomocą humanitarną dla nowosądeczan. Pierwszy transport zorganizowała jeszcze przed wprowadzeniem stanu wojennego. Jak czytamy, łącznie przyczyniła się do zebrania i wysłania do Małopolski ponad 40 kontenerów z lekarstwami, żywnością i ubraniami, a dzięki niej ponad 800 norweskich rodzin nawiązało kontakt z potrzebującymi z Nowego Sącza.

Co istotne, po zniesieniu stanu wojennego Walborg Svensson-Bernacka nie ustała w działaniach pomocowych, organizując wczasy w Norwegii dla ubogich dzieci z polskich rodzin. Związana z Małopolską i Nowym Sączem Walborg Svensson-Bernacka zmarła 9 listopada 2005 roku w Stavanger. Tak Norweżkę, która pomagała Małopolanom wspominała na łamach „Dziennika Polskiego” mieszkanka Nowego Sącza Alicja Kalita (2005):

"Mówiono o niej, że swoim życiem uczyła bezinteresowności, braterstwa między narodami. Miała dar zjednywania sobie ludzi i rozbudzania w nich solidarności. Była niezwykłą osobowością. Pochodziła z kraju, o którym myśli się, że jest chłodny, a miała tak gorące serce. Biła od niej radość życia, bezinteresowność, szczerość. Przyciągała do siebie ludzi, dzieliła się z nimi tym, co miała najlepsze".

Jak podaje Instytut Pileckiego, Walborg Svensson-Bernacka była pierwszą osobą, która otrzymała medal za pomoc Polakom w latach 80. Pośmiertnie, w 2024 roku odznaczono ją Medalem Virtus et Fraternitas, dla osób zasłużonych w niesieniu pomocy lub pielęgnowaniu pamięci o osobach narodowości polskiej lub obywatelach polskich innych narodowości, będących ofiarami zbrodni sowieckich, niemieckich lub zbrodni z pobudek nacjonalistycznych.

Małopolskie miasto „La Verna”. Jest związane ze św. Franciszkiem z Asyżu

Express Biedrzyckiej - Paweł Kowal 23.04.2025