Karol Strasburger

i

Autor: Gałązka/AKPA

Ciekawostki

Żarty Karola Strasburgera znają wszyscy. Jednego nie pokazali na wizji

2024-05-17 11:33

Karol Strasburger to jedna z tych postaci, którą każdy zna nie tylko z długoletniego prowadzenia „Familiady”, ale również z żartów, które na stałe przylgnęły do sylwetki aktora. Prezenter zasłynął już z wielu dowcipów, które działają zgodnie z zasadą: albo się uda, albo się nie uda. Tym razem się nie udało? Tego żartu Karola Strasburgera nie pokazali w telewizji.

Tego żartu nie puścili w „Familiadzie”. Internauci nie zawiedli

Nie sposób chyba nie kojarzyć Karola Strasburgera, który od września 1994 roku prowadzi teleturniej „Familiada”. Karol Strasburger z wykształcenia jest aktorem, co wielokrotnie widać w programach z jego udziałem. Do nikogo innego tak mocno nie przylgnęła chyba łatka żartownisia, jak do Karola Strasburgera właśnie, który jest kojarzony z tzw. „sucharami”. To określenie stosuje się w przypadku żartu, który nie okazuje się zbyt śmieszny.

Karol Strasburger słynie z tego typu żartów i powiedzonek, które niejednokrotnie stawały się bohaterami memów. Niektóre dowcipy prowadzącego „Familiadę” mają w serwisie YouTube nawet kilka milionów odsłon. Są jednak i takie, które nie nadawały się do wyemitowania w telewizji.

Jednym z przykładów jest nagranie, które w serwisie YouTube widnieje od… ośmiu lat i ukazuje żart Strasburgera, który nie został dopuszczony do emisji w „Familiadzie”. O jaki dowcip chodzi? Sprawdźcie w zamieszczonym poniżej nagraniu.

Lepsze od samego żartu są oczywiście komentarze, które zamieszczali pod filmem internauci. „Ale niedopuszczony ze względu na co? Ze względu na rażący brak śmieszności?” – pisze jeden z nich. „Pan Karol jest dla mnie mistrzem. Mimo spalonych wielu żartów. Plus za wytrwałość” – dodaje inny.

Alicja Bachleda-Curuś pochodzi z Podhala. Tak wygląda jej luksusowa willa w Los Angeles

Tribbs na konferencji Polsat Hit Festiwal 2024