Zepsuty wózek sklepowy to smutna rzeczywistość każdych zakupów? Eksperci odkryli, dlaczego tak jest

Zepsuty wózek sklepowy. Dlaczego ten problem jest tak powszechny w wielu sklepach?

Kto z nas tego nie zna? Idziemy na zakupy, podchodzimy do miejsca, gdzie zaparkowane są wózki, bierzemy jeden z nich i... musimy spróbować z trzema kolejnymi, ponieważ ze względu na usterki, wózka nie da się prawidłowo przed sobą prowadzić. Dlaczego ten problem jest tak powszechny w wielu sklepach? Okazuje się, że odpowiedź wcale nie jest tak prosta, jak można by się tego spodziewać. Niektórzy mają podejrzenie, że ten problem to taktyka dyskontów na to, aby klienci spędzali więcej czasu w sklepie, przyglądając się towarom na półkach. Głos w tej sprawie zabrał na łamach CNN Alex Poulson, dyrektor ds. sprzedaży w R.W Rogers. Zdaniem eksperta takie sytuacje mają miejsce, ponieważ przedstawiciele dyskontów czekają do ostatniej chwili z naprawdę wózków i robią to, kiedy są już mocno wyeksploatowane. To jednak niejedyny problem.

— Niestety jest tak, że dzisiaj wszyscy oszczędzają, więc sklepy szukają jak najtańszych wózków. W efekcie wydają na nie więcej, bo taki sprzęt psuje się częściej — powiedział Alex Poulson. — Winni są też producenci, którzy często nieprawidłowo montują kółka. Jeśli jedno z nich nie jest właściwie umocowane, podnosi się i w efekcie dwa kółka nie dotykają ziemi w tym samym czasie i wózek robi się niesterowalny — dodał Poulson.

Zepsute wózki sklepowe. Problemem złe przechowywanie?

Jak zauważa Alex Poulson problem z wózkami sklepowymi często polega także na tym, że są nieodpowiednio przechowywane. Najczęściej stoją one na zewnątrz pod wiatą, gdzie są narażone na niekorzystne warunki atmosferyczne. Zwłaszcza zimą ich eksploatacja znacznie przyśpiesza, kiedy muszą często pokonywać trasę między sklepem a zaśnieżonym parkingiem samochodowym. Ekspert wskazuje, że część dyskontów wypracowuje dobre praktyki w tym kierunku, a mianowicie wprowadzenie systemu, który uwalnia wózek po włożenie w niego żetonu lub monety. Dzięki temu klienci nie pozostawiają wózków w losowych miejscach.

— W ten sposób wózki są pozostawiane tam, gdzie ich miejsce, a nie w szczerym polu. Nie zasypuje ich śnieg, nie wywraca wiatr. Nie potrzeba też angażować pracowników, którzy zajmują się tylko odprowadzaniem wózków na miejsce — mówi Alex Poulson.

Zmiany w Kodeksie pracy. Te branże będą dodatkowo prześwietlane przez pracodawcę: