Kraków. Osób w kryzysie bezdomności gwałtownie przybywa
Noclegownia i schronisko z usługami opiekuńczymi dla Bezdomnych Mężczyzn w Krakowie znajduje się przy ulicy Kornela Makuszyńskiego 19a. W Nowej Hucie pomoc znajdują osoby w najróżniejszej sytuacji życiowej, z różnych powodów skazane na życie bez dachu nad głową. Obecnie jednak na 200 miejsc jest około 40 bezdomnych ponad miarę. Nasz reporter, Patryk Kubiak, w noclegowni rozmawiał z panem Zbyszkiem i panem Andrzejem, którzy mieszkają tam już od dłuższego czasu.
Jak przekonuje Urszula Ćwiertniak, kierowniczka placówki, na duże obłożenie noclegowni i schroniska wpływ mają przede wszystkim trudne warunki pogodowe, jakie w ostatnich dniach paraliżują Kraków.
- W tym momencie przyjmujemy już ponad ustalony limit miejsc, szczególnie, jeśli chodzi o noclegownię. Panowie śpią w miejscach specjalnie wydzielonych, także na korytarzach czy w świetlicy. Około 40 osób jest już ponad przewidzianą ilość miejsc - mówi Ćwiertniak.
Do noclegowni może przyjść każdy, kto potrzebuje pomocy. Warunek jest właściwie jeden: trzeba być trzeźwym. Kierowniczka zapewnia, że nawet jeśli miejsc już nie ma, to nikt nie zostanie odprawiony z kwitkiem.