Mężczyzna kopnął 11-latka w twarz w Krakowie
Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu usłyszał 37-latek, który kopnął dziecko na placu zabaw. Jak poinformowała nas krakowska prokuratura do ataku doszło we wtorek, 17 czerwca w Parku Zaczarowanej Dorożki w Krakowie. To ojciec dziecka, 37-letni obywatel Ukrainy, miał wezwać służby. Według jego relacji dorosły mężczyzna miał kopnąć jego syna, jednak według relacji świadków, to on sam miał zadać cios, w wyniku którego dziecko, upadając na ziemię, uderzyło głową o ławkę. 11-latek trafił do szpitala, a mężczyźnie obecnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 37-latek jest pod obserwacją policji, zastosowano wobec niego dozór i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.
— Istnieje wątpliwość co do tego, gdzie go kopnął, czy kopnięcie było w głowę, czy też nie. Istotne jest, że na skutek tego kopnięcia dziecko upadło, uderzając głową o ławkę. Przedstawiono mężczyźnie zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie bezpieczeństwo, utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, łącznie z kwalifikacją z uszkodzenia ciała, jako że dziecko w wyniku zdarzenia doznało ciężkiego uszczerbku mózgu — powiedziała nam Oliwia Bożek Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Najlepsze baseny termalne w Polsce. Tutaj relaks jest na najwyższym poziomie:
