Kraków. Użytkownik Tiktoka zaprezentował mikrokawalerkę
Mikroapartamenty i mikrokawalerki ulokowane w największych polskich miastach to miejsca noclegowe, które zdają się zyskiwać na popularności. Ich największym atutem jest cena i… dach nad głową. Niestety bardzo często miejscom tym daleko do warunków zwyczajnego mieszkania, nie mówiąc już o apartamentach.
Jeden z użytkowników Tiktoka pokazał, jak wygląda mikroapartament w Krakowie. Na filmie widzimy pomieszczenie z maleńką „kuchnią” i stolikiem ulokowanym… tuż obok kabiny prysznicowej i toalety. Co ciekawe, na suficie znajduje się niewielka płyta. Po jej otwarciu oczom ukazują się przymocowane do niej składane schody.
Te prowadzą do kolejnego pokoju, gdzie znajdziemy łóżko, a nawet telewizor. Tiktoker śmiało nazywa pomieszczenie najmniejszym apartamentem, w jakim kiedykolwiek był.
Użytkownik Tiktoka wyjawił również kwotę, jaką trzeba zapłacić za noc w opisywanym mikroapartamencie, która wynosi 300 zł za trzy noce.
Jak można nazwać mieszkaniem/apartamentem pomieszczenie bez okna? W więzieniach mają okna, a my mamy mieszkać w kanciapach? To uwłacza godności – komentuje jeden z użytkowników.
Oczywiście należy dodać, że mikroapartamenty nie są przeznaczone do regularnego zamieszkiwania. To niewielkie przestrzenie oferowane w formie taniej możliwości noclegu.