Arabowie w Zakopanem zachwycają się folklorem i... krówkami
Zakopane od kilku lat staje się jednym z najpopularniejszych kierunków wypoczynkowych dla turystów z krajów Półwyspu Arabskiego. Coraz częściej przyjeżdżają pod Tatry już wiosną, a liczba odwiedzających systematycznie rośnie. Region Podhala przyciąga ich wyjątkowym połączeniem rześkiego górskiego klimatu, imponujących tatrzańskich krajobrazów oraz autentycznej kultury góralskiej, która jest tu codziennością i wciąż jest pielęgnowana przez lokalną społeczność. Wybierając Zakopane, goście z krajów arabskich często stawiają na luksusowe formy wypoczynku, wybierając hotele i apartamenty o wysokim standardzie. W efekcie coraz więcej obiektów noclegowych i restauracji wprowadza udogodnienia takie jak dania halal, menu i przewodniki w języku arabskim czy dodatkowe oznaczenia ułatwiające pobyt.
Turyści ci chętnie wynajmują samochody, w tym sportowe modele, aby swobodnie zwiedzać okolicę, co czasem prowadzi do nieporozumień związanych z parkowaniem w niedozwolonych miejscach. Z drugiej strony stanowią ważną grupę klientów dla lokalnych przedsiębiorców — chętnie kupują podhalańskie rękodzieło, biżuterię z bursztynem czy regionalne słodycze, traktując je jako wyjątkowe pamiątki. Mimo pewnych różnic kulturowych dotyczących np. niezostawiania napiwków czy zasad czystości, mieszkańcy oraz właściciele biznesów zauważają, że turyści z Półwyspu Arabskiego przynoszą regionowi wymierne korzyści. Rozwijająca się siatka połączeń lotniczych, a także coraz lepiej dopasowane usługi sprawiają, że Zakopane pozostaje jednym z najchętniej wybieranych miejsc wypoczynku w Polsce, co korzystnie wpływa na lokalną gospodarkę.
Arabowie boją się zimy w Zakopanem. Nie chcą tu przyjeżdżać o tej porze roku
Chociaż egzotyczni goście już na stałe zapisali się w krajobrazie Podhala, a w szczególności Zakopanego — zimą jest ich znacznie mniej. Lokalni eksperci z branży turystycznej wskazują, że jednym z powodów jest to, że w tym czasie siatka połączeń lotniczych staje się nieco ograniczona, a lotów jest znacznie mniej. To jednak tylko jedna strona medali. Jak dowiedział się "Fakt" w rozmowie z mieszkanką Arabii Saudyjskiej, egzotyczni goście boją się polskiej zimy. Ujemne temperatury i śnieg są dla nich abstrakcyjnym pojęciem i trudno im wyobrazić sobie aż takie zimno. Dlatego wiele osób unika przyjazdu do Polski o tej porze roku, chociaż nie brakuje wyjątków.
— Na początku grudnia lecę z mamą do Krakowa, a potem do Zakopanego. To ona wybrała tę datę, bo mama mieszka w Czechach, a ja mam spore obawy. Nie wiem, jak mogłabym się przygotować na to zimno i śnieg, do którego nie jestem w ogóle przyzwyczajona. My takiej zimy nie znamy — przyznała w rozmowie z "Faktem" Rijadu, mieszkanka Arabii Saudyjskiej. — Wasza polska zima wielu turystów z Arabii, Kataru, Emiratów czy Kuwejtu odstrasza, bo to jednak prawdziwy mróz. Oczywiście są odważni, którzy cieszą się na śnieg i wybierają ten sezon celowo, ale z tego, co słyszałam, większość zdecydowanie osób woli odwiedzać Polskę latem — dodała.
