Zakopane bije rekordy popularności wśród turystów z krajów arabskich
Zakopane stało się latem prawdziwym „Małym Dubajem” – turyści i turystki z krajów arabskich tłumnie odwiedzają Podhale, zachwyceni stosunkowo chłodnym klimatem, egzotyczną przyrodą i góralską kulturą, którą mieszkańcy i mieszkanki żyją na co dzień, nie tylko dla turystów. Egzotyczni goście chętnie wybierają luksusowe noclegi i nie oszczędzają na standardzie, co napędza lokalną gospodarkę. Arabowie cenią sobie też regionalne pamiątki. Masowo wykupują cukierki „krówki” czy rękodzieło. Dodatkowo coraz częściej restauracje i hotele dostosowują się do ich potrzeb: pojawiają się menu po arabsku, dania halal, a miasto planuje arabskie przewodniki. Wszystko to sprawia, że Zakopane staje się coraz atrakcyjniejsze i bardziej przyjazne dla gości z Półwyspu Arabskiego, a jednocześnie otwiera się na nową kulturę i relacje biznesowe.
— W minionych latach widzieliśmy ich dopiero gdzieś tam od majówki mniej więcej, a teraz już mamy ich od początku kwietnia, co jest wskazaniem, że faktycznie ten sezon się coraz bardziej rozszerza. To są goście najczęściej parodniowi, ale to jeszcze nie są ci, którzy zostają u nas na 14 plus dni, którzy są, że tak powiem, kwintesencją gości z tamtego regionu — powiedział nam Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. — Już widzimy, że będą wzrosty, widać to po rosnącej liczbie rezerwacji, ale także widzimy to dzięki, no już kilkunastu wielkim pośrednikom, którzy agregują dość intensywnie i świadomie te zainteresowanie mieszkańców Bliskiego Wschodu i dostarczają nam gotowego, już spakietowanego i bardzo często gościa na Podhalu — dodał Wagner.
Arabowie łamią prawo na Krupówkach w Zakopanem. Przyłapano ich w mustangach
Arabscy turyści i turystki ze względu na swój egzotyczny wygląd zdecydowanie odznaczają się na ulicach Zakopanego i są bardzo mocno widoczni. To też sprawia, że wszelkie negatywne sytuacje z ich udziałem odbijają się szerokim echem nie tylko w mieście, ale i w całej Polsce. W ostatnim czasie do mediów społecznościowych trafiło nagranie, wykonane na Krupówkach, na którym możemy zobaczyć, jak Arabowie w dwóch mustangach z Kuwejtu pojawili się na słynnym, zakopiańskim deptaku. Wideo wywołało dużo zamieszania na TikToku.

Reakcje na ich obecność były mieszane. Jedni podkreślali, że Polki i Polacy także podróżują po całym świecie i należy się cieszyć, ze bogaci turyści chcą wydawać swoje pieniądze u nas. Inni zwracali uwagę na to, że panowie łamią prawo i nie mają zapiętych pasów. Pojawiły się także głosy próbujące porównać ich obecność do sytuacji na granicy polsko-niemieckiej. Odnoszono się do polityków prawicy, którzy w opinii komentujących, powinni zająć się także tą sprawą.
— Jak nie robią problemu to nich się bawią życiem ja nie widzę problemu — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— To tylko się cieszyć, że zostawiają kasę — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Dlaczego się na to pozwala? Gdzie są kibice? Dlaczego Polacy nie robią z tym tam porządku od razu — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Mają kasę, to niech wydają u nas. W czym problem? — czytamy w komentarzach pod nagraniem.
— Gdzie policja i mandaty za brak pasów? — czytamy w komentarzach pod nagraniem.