Arabscy turyści w Krakowie coraz liczniejsi. Mają stąd bazę wypadową do Zakopanego
Kraków staje się coraz popularniejszym kierunkiem wśród turystów i turystek z krajów arabskich. To właśnie tutaj najczęściej lądują, korzystając z bezpośrednich połączeń lotniczych i wygodnej infrastruktury. Stolica Małopolski pełni dla nich rolę bazy wypadowej do Zakopanego i w Tatry, które w ostatnich latach wyjątkowo sobie upodobali. Coraz częściej jednak goście z Bliskiego Wschodu decydują się zostać na dłużej w Krakowie, aby poznać jego niepowtarzalny klimat. Chętnie spacerują po Rynku Głównym, odwiedzają Wawel oraz najpopularniejsze miejskie atrakcje. Zainteresowanie budzą także krakowskie restauracje, które coraz częściej oferują dania halal.
Arabska turystka kupiła biżuterię w krakowskich Sukiennicach. Jej opinia wywołała burzę
Turyści i turystki z krajów arabskich chętnie wybierają na swój wypoczynek Tatry i Zakopane, gdzie nie brakuje luksusowych obiektów o bardzo wysokim standardzie. Tatrzańscy eksperci i ekspertki nie ukrywają, że to właśnie do takich miejsc przyjeżdżają egzotyczni goście. Podobnego komfortu i wysokiego standardu poszukują także w Krakowie, gdzie chętnie odwiedzają najmodniejsze i jedne z najdroższych restauracji czy sklepów. Ostatnio burzę w sieci wywołała opinia arabskiej turystki, która w jednym ze sklepów, znajdujących się w Sukiennicach, zakupiła bursztynową biżuterię. Niestety, okazało się, że produkt w świetle dziennym wyglądał zupełni inaczej.
— Moja recenzja dotyczy sklepu z bursztynem. Kupiłam w tym sklepie złoty naszyjnik z bursztynową zawieszką w kształcie motyla i złoty łańcuszek (za około 100 euro). Przedmioty na początku wyglądały pięknie, ale po wyjściu na zewnątrz, w świetle dziennym, zauważyłam, że łańcuszek i zawieszka mają zupełnie inne kolory — napisała turystka w opinii zamieszczonej na Google Maps.

Arabska turystka chwile po dokonaniu zakupów wróciła Sukiennic, gdzie w sklepie, w którym zakupiła biżuterię, chciała poprosić o wymianę na inny produkt. Niestety, spotkała się z bardzo negatywną odmową pracowniczki sklepu. Kobieta miała powiedzieć jej, że sprawa ją nie obchodzi, ponieważ już dokonała zakupu. Turystka podkreśla, że sam sklep oferuje piękne przedmioty i biżuterię, jednak całe doświadczenie zepsuła nieuprzejma obsługa. W związku z tym kobieta ostrzegła przed przemyślanymi zakupami w tym miejscu.
— Ponieważ prezent był dla bardzo bliskiej przyjaciółki, wróciłam do sklepu około 17:30, aby poprosić o wymianę. Pracownica sklepu była szokująco nieuprzejma i nieprofesjonalna. Powiedziała mi wprost: już zapłaciłaś, więc nie obchodzi mnie to. To wstyd, bo sam sklep ma piękne przedmioty, ale obsługa całkowicie psuje całe doświadczenie. Zachowaj ostrożność, jeśli zdecydujesz się tu kupić — dodała turystka w opinii zamieszczonej na Google Maps.