Czy już zapomnieliśmy o koronawirusie? W Polsce wciąż notuje się wysoką liczbę nowych zakażeń. W poniedziałek, 22 czerwca było ich 296. Ponownie najwięcej na Śląsku - aż 130 przypadków. Zmarły też kolejne trzy osoby.
Pomimo tego w komunikacji miejskiej czy w sklepach coraz częściej widuje się osoby, które zapominają bądź celowo nie zasłaniają ust i nosa. Przypomnijmy, że bardzo dużo osób przechodzi koronawirusa bezobjawowo, ale nie zakrywając twarz, przenosimy chorobę na innych.
Polecany artykuł:
Na poniedziałkowej konferencji rzecznik resortu zdrowia, Wojciech Andrusiewicz zaapelował do właścicieli sklepów. Zasugerował, by nie wpuszczali oni na teren obiektu osób, które nie używają maseczek.
Apelowałbym do właścicieli sklepów, do sprzedawców o niewpuszczanie do sklepów ludzi bez maseczek. Obowiązek noszenia maseczek nadal istnieje. Obowiązek noszenia tych maseczek istnieje nawet wówczas, kiedy jesteśmy na dworze i nie jesteśmy w stanie zachować dystansu. Jeżeli stoimy na przystanku autobusowym, przystanku tramwajowym, stoi duża grupa osób i nie jesteśmy w stanie zachować dystansu - obowiązuje nas maseczka - powiedział Andrusiewicz.
Jeżeli wchodzimy do sklepu bez maseczki, to jest to nasz egoizm, który naraża na możliwość zakażenia inne osoby - dodał rzecznik resortu zdrowia.
Andrusiewicz zaznaczył również, że podobna sytuacja ma miejsce podczas wieców. Podczas spotkań z kandydatami na prezydenta Polski wiele osób również nie zasłania twarzy. Egzekwowanie tego spoczywa jednak na barkach służb porządkowych.