Pracownik

i

Autor: Pixabay

Wiadomości

Ponad tysiąc osób bez pracy? Gigant rynku części samochodowych: będą "umowy o dobrowolnym zwolnieniu"

2023-12-12 7:26

Przenoszenie personelu do innych działów, wcześniejsze emerytury lub umowy o dobrowolnym zwolnieniu - to właśnie dotknie 1500 pracowników przedsiębiorstwa zajmującego się produkcją techniki motoryzacyjnej i przemysłowej, dóbr użytkowych oraz technicznego wyposażenia budynków. Grupa już prowadzi rozmowy z radą zakładową w sprawie szczegółów.

Bosch do końca 2025 roku zredukuje aż do 1500 stanowisk pracy

Rozwiązywanie umów lub odsyłanie na emeryturę nastąpi w obszarach rozwoju, administracji i sprzedaży Bosch, czyli giganta na niemieckim i światowym rynku, posiadającego ok. 440 spółek zależnych i regionalnych w 60 krajach świata  oraz 13 tys. zakładów serwisowych w ponad 140 krajach świata. Bosch opracowuje i produkuje między innymi systemy do silników benzynowych, silników diesla, systemy podwozi, układy hamulcowe czy samochodowe systemy multimedialne. Tak gigantyczne masowe redukcje etatów w dwóch niemieckich placówkach są dla całego rynku sporym zaskoczeniem. Firma podała w niedzielę, 10 grudnia, że to pokłosie konieczności, "aby dostosować poziom zatrudnienia do zmieniającego się popytu i technologii w sektorze samochodowym".

- Podobnie jak inne firmy musimy dostosować poziom zatrudnienia do sytuacji porządkowej, zmian strukturalnych w sektorze napędowym i ingerencji rynku przez technologie przyszłości. Stoimy przed znacznie większymi wyzwaniami, niż oczekiwano na początku roku… Nawet jeśli chcemy jak najlepiej utrzymać poziom zatrudnienia dzięki nowym produktom i szerokiej ofercie szkoleń, będziemy musieli dostosować to do porządku w niektórych obszarach – poinformował w mailowych komentarzach rzecznik Boscha tygodnikowi branżowemu "Automobilwoche".

Jak poinformował Reuters, Bosch na razie chce redukować stanowiska w swoich niemieckich lokalizacjach mobilnych nie stosując przymusowych zwolnień. Z tymi, niemiecki gigant ma się wstrzymać do końca 2027 roku. Na razie ma to być najprawdopodobniej nieprzedłużanie umów, wcześniejsze emerytury lub przenoszenie pracowników do innych działów.

ZOBACZ TAKŻE: Ile trzeba zapłacić księdzu za chrzest, pogrzeb, ślub? Oto kwoty „co łaska” [GALERIA]

Pieniądze to nie wszystko: Przemysław Jaworski