Boże Narodzenie w czasach PRL. Jak obchodzono święta lata temu?
Święta w czasach PRL były równie wyczekiwanym okresem w roku jak obecnie. Wiele milionów Polek i Polaków po trudach całorocznej pracy wyczekiwało grudniowych dni, które będzie można poświęcić tylko dla najbliższych. Od tamtych lat w tej kwestii nic się nie zmieniło, a wigilia wraz z Bożym Narodzeniem to czas, który przy wspólnym stole gromadzi rodziny z różnych stron Polski, ale i świata. W czasach PRL-u przygotowania do świąt były jednak o wiele trudniejsze, głównie ze względów gospodarczych. Po mięso i inne podstawowe produkty w kolejkach ustawiały się tysiące osób, a samo oczekiwanie w tłumie ludzi nie gwarantowało tego, że otrzymamy to, na co liczyliśmy. Podobnie było w przypadku prezentów – oczywiście można było kupić maskotki, lalki czy inne produkty, jednak wybór był zupełnie inny niż dzisiaj, a o zachodnich produktach oferowanych dziś na każdym kroku można było co najwyżej pomarzyć. Mimo wszystko wiele osób wspomina święta w PRL-u jako wyjątkowe. Nie towarzyszyło im wówczas tyle rozpraszaczy, za jakie dziś uważa się wszechobecną komercję, internet czy telewizję. Sprawdźcie, jak wyglądała wigilia w czasach PRL-u.