Urząd Miasta Krakowa

i

Autor: ESKA.pl

Wiadomości

Chaos w Urzędzie Miasta Krakowa. Pracownicy obawiają się o swoją przyszłość

2024-11-28 15:45

„Brak decyzji, dezorganizacja, ciągłe zmiany lokalizacji wydziałów, wstrzymane urlopy, pracownicy traktowani jak przedmioty” – tak reorganizację w Urzędzie Miasta Krakowa opisuje miejski radny Michał Drewnicki. „Największe obawy pracowników budzą relokacje, czyli zmiany miejsca pracy” – mówi przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników UMK Joanna Lipińska-Piekarska. Te mogą wpłynąć na proces obsługi mieszkańców. „Zmiany zawsze budzą obawy, a czasem opór. Poczekajmy” – uspokaja rzeczniczka prasowa prezydenta Joanna Krzemińska.

Co dzieje się w Urzędzie Miasta Krakowa? Reorganizacja w praktyce

W środę, 27 listopada radny Michał Drewnicki poinformował o dużych zmianach zachodzących obecnie w Urzędzie Miasta Krakowa. Te związane są z reorganizacją jednostki, zapowiadaną przez prezydenta Aleksandra Miszalskiego tuż po przedstawieniu audytu w UMK za lata 2021-2023. Sprawę opisywaliśmy w osobnym materiale. Wprowadzanie zmian ma wiązać się z chaosem i dezorganizacją – informuje radny Drewnicki.

Brak decyzji, dezorganizacja, ciągłe zmiany lokalizacji wydziałów, wstrzymane urlopy, pracownicy traktowani jak przedmioty, a mieszkańcy cierpią przez chaos w urzędzie. O co chodzi? Reorganizacja urzędu w wynikaniu prezydenta Aleksandra Miszalskiego jest tak chaotyczna, że interwencję w ostrych słowach podjął się społeczny inspektor pracy. Publikuje pismo poniżej, a także interpelację którą wysyłam do prezydenta – pisze w mediach społecznościowych.

W tej sprawie do prezydenta pismo skierowała Społeczna Inspekcja Pracy w Urzędzie Miasta Krakowa, do której zwracali się pracownicy magistratu. Docierały do nich nieoficjalne informacje o planowanej reorganizacji oraz relokacji części wydziałów UMK.

(…). Pracownicy wyrażają zaniepokojenie ograniczonym dostępem do wiarygodnych informacji, co sprzyja szerzeniu się informacji nieprawdziwych i wywoływaniu u nich obaw o przyszłość oraz stabilność zatrudnienia. Poważne zastrzeżenia pracowników budzi planowana relokacja, a w szczególności cząstkowe i niepotwierdzone informacje o terminach i miejscach przemieszczeń poszczególnych wydziałów. Ponadto pracownicy obawiają się, że otrzymają informację o przeprowadzce praktycznie z dnia na dzień, podobnie jak to się stało w przypadku Biura Przejmowania Mienia i Rewindykacji, co spowoduje niepotrzebny chaos organizacyjny – czytamy w treści dokumentu.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się ze Związkiem Zawodowym Pracowników Urzędu Miasta. Co wzbudza największe obawy?

Największe obawy pracowników budzą relokacje, czyli zmiany miejsca pracy. Jako związek zawodowy nie negujemy zmian w żaden sposób. Nie wnikamy w strukturę organizacyjną. Prezydent zapowiadał zmiany. My uważamy, że są one zasadne. Obawy budzi jednak tempo tych zmian. Patrząc z czysto ludzkiego punktu widzenia, jeśli przez określoną liczbę lat pracuje się w danej lokalizacji, to podporządkowuje pod to również swoje życie prywatne. Mało tego – obsługa klienta, pisma kierowane do danych wydziałów, które teraz będą się łączyć. Jednostki współpracujące z danymi wydziałami mają stare adresy. To będzie się wiązało z wydłużeniem czasu obsługi - mówi w rozmowie z reporterką Radia ESKA przewodnicząca ZZPUM Joanna Lipińska-Piekarska.

Zmiany mogą istotnie wpłynąć na proces obsługi mieszkańców w UMK.

Są budynki, które przystosowano do obsługi osób z niepełnosprawnościami. Bez bariery architektonicznej. Istnieją referaty, które nie obsługują stron zewnętrznych i mogą pozostać w budynkach, które takim przystosowaniem się nie cechują. Mowa np. o starszych kamienicach. Przesunięcie wszystkich pracowników w jedną lokalizację spowoduje tak ogromne zagęszczenie, że część dla stron będzie musiała zostać ograniczona, co znów wpłynie na obsługę – dodaje.

Pracownicy Urzędu Miasta Krakowa otrzymali więc nagłą informację o swoich przenosinach? Co z osobami, które nie chcą być oddelegowane w inne miejsca? Urzędnicy obawiają się zwolnień.

Dokładnie tak. Terminy są różne – tydzień, czasami dwa dni. Co do utraty posady – mam nadzieję, że do tego nigdy nie dojdzie – tłumaczy Joanna Lipińska-Piekarska.

Jakie są postulaty ZZPUM?

Myślę, że nie będziemy domagać się od prezydenta zmiany decyzji co do reorganizacji, natomiast chcemy, aby przyjrzał się dokładnie, czy istnieje konieczność przenoszenia pracowników z danych lokalizacji. To, że dany wydział będzie w trzech lokalizacjach, z czego w jednej będzie obsługa klienta i „stary” wydział, to niczego nie zmieni. To nie są odległości tak ogromne, aby nie załatwić tego w dobie cyfryzacji. Przesuwanie ludzi z dnia na dzień w inne lokalizacje wzbudza niepotrzebny niepokój – mówi Joanna Lipińska-Piekarska.

Kraków. Będą zwolnienia w Urzędzie Miasta? Magistrat zabiera głos

Jak powiedziała Joanna Lipińska-Piekarska, „dość duża” część urzędu zmaga się z podobnym problemem. Sytuację w Urzędzie Miasta Krakowa skomentowała rzeczniczka prasowa prezydenta Aleksandra Miszalskiego.

Restrukturyzacja rzeczywiście będzie wymagała relokacji, dlatego, że scalamy niektóre wydziały. Nastąpi więc konieczność, aby niektóre z nich zmieniły aktualną lokalizację. Cały proces dopiero się rodzi, trwają dyskusje. Wstępne informacje o tych planach przekazano dyrektorom wydziałów. Zebrano od nich uwagi, które są teraz poddawane wnikliwej analizie, także ta wstępna konstrukcja dopiero się kształtuje. Kiedy tylko będzie gotowa - zostanie przedstawiona pracownikom. Obawy o to, że czegoś nie dowiedzą się na czas nie są uzasadnione – mówi Joanna Krzemińska.

Co z osobami, które będą musiały liczyć się z dłuższymi dojazdami do pracy? Takie decyzje wpływają na życie prywatne pracowników.

Z taką zmianą muszą się liczyć niektórzy pracownicy. Jak mówię – wstępna konstrukcja dopiero się kształtuje, więc nie mamy jeszcze pewnych wiadomości. Zmiany zawsze budzą obawy, a czasem opór. Poczekajmy do końca i zobaczymy, jak proces finalnie się ukształtuje – mówi rzeczniczka prezydenta.

Wydziały w centrum miasta nie są często dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Pracownicy apelowali, aby spojrzeć na problem również pod tym kątem.

Na pewno ten aspekt będzie brany pod uwagę. W sprawie relokacji istotne jest również dobro mieszkańców i dostęp do usług oferowanych przez urząd, także będziemy mieli to na uwadze – skomentowała. Dopytana o to, czy będą trwały rozmowy ze związkami i pracownikami urzędu powiedziała: Rozmowy już trwają, jak wspomniałam – na ten moment na poziomie dyrektorów. Planowane jest również spotkanie ze Społeczną Inspekcją Pracy w UMK. Przy relokacji istotne jest również to, aby proces przebiegał zgodnie z BHP – powiedziaa.

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:

Zmiany w małopolskiej policji. Powołano nowego komendanta wojewódzkiego w Krakowie

Express Biedrzyckiej - Krzysztof Bosak 28.11.2024