Pandemia koronawirusa pokrzyżowała wszystkim wiele planów. W połowie marca w Polsce zostały wprowadzone liczne obostrzenia i zakazy. Każdy z nas musiał przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości. Stopniowe znoszenie zakazów rozpoczęło się 20 kwietnia, gdy wprowadzono pierwszy etap odmrażania gospodarki. Obecnie znajdujemy się już w trzecim etapie. Otwarte zostały m.in. salony fryzjerskie i kosmetyczne. Można także pójść do restauracji i kawiarni. We wszystkich miejscach obowiązuje jednak wysokim reżim sanitarny. O czym trzeba pamiętać, przeczytacie w artykułach poniżej:
W kolejnym, czwartym etapie mają zostać otwarte m.in. salony masażu, tatuażu, siłownie czy kina. Na temat tych ostatnich w rozmowie z "Super Expressem" wypowiedział się Minister Zdrowia. Łukasz Szumowski zapowiedział, że na film do kina wybierzemy się jeszcze przed wakacjami.
Jednak kwestią, która interesuje większość to możliwość wyjazdu na wakacje. Zdajemy sobie sprawę z tego, że urlop za granicą może być niemożliwy. A czy warto planować wyjazd w naszym kraju? Jasną odpowiedź dał Łukasz Szumowski.
Łukasz Szumowski podkreślił jednak, że nie może wykluczyć, że hotele znów będą zamknięte.
Patrząc na obecną dynamikę uważam, że prawdopodobieństwo jest niewielkie. Niepewna jest natomiast przyszłość wakacji zorganizowanych, takich jak kolonie czy obozy. To jest dużo większy problem niż wyjazd rodzinny do hotelu nad morze czy w góry - stwierdził Minister Zdrowia.
W planowaniu wakacji w kraju z pewnością może nam pomóc bon turystyczny. Czym on jest i kto może się o niego ubiegać? Przeczytajcie tutaj: Bon 1000 plus na wakacje. Od kiedy? Kto skorzysta z bonu turystycznego na 1000 zł?
Minister Zdrowia dodał także, że koronawirus szybko nie zniknie. Możemy się także spodziewać nawrotu zachorowań w okolicach jesieni.