Spis treści
- Ferie w Zakopanem. Prawdziwy boom turystyczny pod Tatrami dopiero nastąpi
- Ferie w Zakopanem. Co zrobić, jeśli stracimy dziecko z oczu? Policja podpowiada, jak się zachować
- Jak zapobiegać zgubieniu dziecka podczas ferii? Radzi zakopiańska policja
Ferie w Zakopanem. Prawdziwy boom turystyczny pod Tatrami dopiero nastąpi
Ferie zimowe 2025 trwają w najlepsze. Tegoroczna przerwa zimowa podzielona jest na cztery turnusy i zakończy się dopiero 2 marca. Obecnie turyści i turystki na Podhalu już dopisują, jednak największego feryjnego ruchu górale spodziewają się w ciągu następnych dwóch tygodni. Wówczas wolne od szkoły będą miały dzieci z woj. dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Zainteresowanie wypoczynkiem na Podhalu cieszy się nawet mimo potężnego ocieplenie i obawy, że przed końcem lutego śnieg może całkowicie stopnieć.
Ferie w Zakopanem. Co zrobić, jeśli stracimy dziecko z oczu? Policja podpowiada, jak się zachować
Czas ferii zimowych na Podhalu to jeden z najgorętszych okresów. W popularnych miejscach, takich jak Krupówki czy Gubałówka, można znaleźć potężne tłumy. W takich warunkach nietrudno o stracenie z oczu najmłodszych pociech. Zapytaliśmy rzecznika zakopiańskiej policji, co robić, jeśli zgubimy dziecko w tłumie na deptaku bądź wyciągu narciarskim. Okazuje się, że takie sytuacje to nie odosobnione przypadki.
— Jeżeli takie zdarzenia się pojawiają to bardziej na deptakach niż stacjach narciarskich, w miejscach, gdzie jest bardzo duże skupisko ludzi. Dzieje się to zwłaszcza na Gubałówce albo na Krupówkach. Owszem, są takie zaginięcia, w ferworze tego odpoczynku feryjnego i zainteresowania atrakcjami turystycznymi, rodzice tracą z oczu swoje pociechy, no i dochodzi do takich zagubień. Najczęściej one po 10-15 minutach mają swój szczęśliwy finał, ale nie zmienia to faktu, że dziecko w tym czasie zapłakane, a rodzice przerażeni — powiedział nam Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji. — W przypadku zagubienia dziecku na stacji narciarskiej bądź wyciągu, gdzie sytuacja jest utrudniona, ponieważ wiele osób jest ubrana w jaskrawe, kolorowe kombinezony, bardzo pomocna jest obsługa obiektu. Większość regulaminów opisuje takie sytuacje, można podejść do dyżurki i przez megafony i nagłośnienie przekazać informacje o zagubionym dziecku — dodał.
Jak zapobiegać zgubieniu dziecka podczas ferii? Radzi zakopiańska policja
Zgubienie swojego dziecka to prawdziwy horror zarówno dla pociechy, jak i opiekuna. Okazuje się więc, że pomysłowi rodzice mają kilka pomysłów na to, jak temu zapobiec. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji wymienia dla nas kilka z nich, które uważa za szczególnie trafne. Policjant dodał również, że niezwykle ważne jest również, aby przeprowadzić z dzieckiem szczerą rozmową i wytłumaczyć mu, jak powinno się zachować w sytuacji, kiedy straci swoich bliskich z oczu. Takie prewencyjne działanie może zapobiec powstaniu poważnej traumy.
— To jest dobre rozwiązanie. Można dziecku przypiąć opaskę na nadgarstek z numerem telefonu do opiekunów, oczywiście tak, aby nie była ona łatwa do ściągnięcia. Widziałem też takie pomysły, że niektórzy rodzice przywiązywali do dziecka charakterystyczny balonik na długim sznurku, dzięki czemu dziecko było z daleka widoczne. Inni z kolei stosują taką taktykę, że po prostu ubierają swoje pociechy w bardzo jasne, jaskrawe ubranie albo bardzo charakterystyczne części ubioru, które pozwolą z daleka odróżnić je w tłumie. Nieoceniona jest także sama rozmowa z dzieckiem, aby wiedziało, jak się zachować w takiej sytuacji — dodał Wieczorek.