Spis treści
Miejski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt powstanie w Nowej Hucie
Zarząd Inwestycji Miejskich finalizuje prace nad utworzeniem w Krakowie miejskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt. Obecnie wiadomo już, że inwestycja jest na etapie opracowania koncepcji architektoniczno-budowlanej oraz pełnej dokumentacji projektowej. Teraz Gmina Kraków musi sfinalizować zakup terenów pod Ośrodek, jednak, jak wskazuje magistrat, proces zakupu gruntów jest zaawansowany. Wiadomo również, że obiekt znajdzie się przy ul. Wrzosowej w Nowej Hucie. Na ten cel zarezerwowano w Wieloletniej Prognozie Finansowej 15,5 mln zł. Jest to jednak szacunkowa kwota, a dokładna będzie znana po zakończeniu prac projektowych. Miasto zakłada, że całość inwestycji zostanie ukończona w 2029 r.
Czym dokładnie zajmie się Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Krakowie?
W ostatnich miesiącach miasto wykonało kluczowe działania związane z powstaniem Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Krakowie. Najważniejszym z nich było ostateczne ustalenie lokalizacji inwestycji, co pozwoliło doprecyzować jej zakres, układ przestrzenny, funkcje oraz wymagania środowiskowe. Jest to fundament niezbędny do dalszych etapów przygotowań. W planowanej infrastrukturze znajdą się m.in. woliery, specjalistyczne klatki rehabilitacyjne, zaplecze weterynaryjne, izolatki oraz przestrzenie do obserwacji zwierząt. Tak kompleksowe wyposażenie zapewni możliwość przeprowadzenia pełnego procesu leczenia i odzyskiwania sprawności bez konieczności dodatkowego transportu. Szybkie udzielanie pomocy rannym, chorym lub osłabionym zwierzętom pozytywnie wpłynie także na bezpieczeństwo w ruchu drogowym i na terenach miejskich. Niewykluczone, że ośrodek będzie pełnić również rolę edukacyjną, oferując warsztaty i zajęcia terenowe dotyczące ochrony dzikiej fauny.
Fundacja Dzikusy Salamandry tworzy własny ośrodek rehabilitacji zwierząt
Równocześnie z planowaną przez miasto inwestycją, w Krakowie powstaje drugi ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt, a inicjatorem powstania placówki jest fundacja Dzikusy Salamandry. Przedstawiciele organizacji otrzymali zgodę od miasta na budowę placówki w lutym tego roku. Ośrodek znajdzie się przy ulicy Kazimierza Wielkiego i będzie w stanie udzielić rocznie pomocy nawet pięciu tysiącom zwierząt. Skupią się przede wszystkim na małych zwierzętach, takich jak jeże, wiewiórki czy małe ptaki. Jak mówiła wówczas Radiu Eska jedna z członkiń fundacji Dzikusy Salamandry, ich działanie jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców i mieszkanek Krakowa, którzy regularnie zgłaszali do fundacji znalezione ranne ptaki i zwierzęta.
— Stworzyliśmy fundację Dzikusy Salamandry tak naprawdę na kanwie tego, że cały czas do naszej przychodni ktoś przynosił zwierzęta. Ludzie je znajdowali, chcą im pomagać, ale nie wiedzą, co mogą zrobić. Dzwonienie na straż miejską, która nie zawsze ma możliwość przyjechania, jest dosyć uciążliwe, więc trafiały one do nas. Postanowiliśmy więc, że skoro jest taka potrzeba, to to zrobimy i będziemy działać na większą skalę. Będziemy zajmować się małymi zwierzętami. To będą jeże, wiewiórki, nietoperze, gołębie, czy jakieś inne małe ptaki. Wszystko będzie działo się w zamkniętym pomieszczeniu, więc te zwierzęta nie będą latać nikomu pod nogami — powiedziała nam jedna z członkiń fundacji Dzikusy Salamandry.
Myśleli, że to dzik. Maleńka sarenka została uratowana w Krakowie z niebezpiecznej pułapki: